45. Rajd Festiwalowy przeszedł do historii
Na starcie ustawiło się 78 załóg. Wczoraj (21.06) podczas prologu jedna z załóg musiała się wycofać po tym, jak wypadła z drogi i uderzyła w latarnie. Zawodnicy podkreślają, że dzisiejsza trasa była urozmaicona. - Część samochodów zostało uszkodzonych – mówi Stanisław Kozłowski współorganizator rajdu.
- Załogi przejechały łącznie 147 kilometrów. Na trasie w tym roku było sporo uszkodzonych samochodów. Rano był deszcz wiatr, później droga była sucha. Ten rajd zawsze uczył pokory – tłumaczy Kozłowski.
Startujące załogi Rajd Festiwalowy ocenią jako bardzo ciekawie przygotowany. Dodajmy, że w niedzielę z powodów technicznych zrezygnowano z dwóch ostatnich odcinków.
- Bardzo urozmaicona trasa która weryfikowała umiejętności – mówi Wojciech Szatniewski. Marek Nowiński dodaje - Szkoda, że odwołano dwa odcinki z powodu uszkodzenia mostku, bo to był bardzo ciekawy fragment.
Opolski Rajd Festiwalowy odbył się po raz pierwszy w 1970 roku, a startowali w nim m. in. tak uznani kierowcy jak Leszek Kuzaj, Krzysztof Hołowczyc, Marian Bublewicz oraz pochodzący z Nysy Paweł Dytko. W latach 70-tych sukcesy odnosił też piosenkarz - rajdowiec Andrzej Dąbrowski.
Posłuchaj:
Piotr Wrona