- Cieszymy się, że tyle osób skorzystało z naszego zaproszenia - mówi Małgorzata Gruszka, prezes zarządu Nyskiego Klubu Biznesu.

- Rozmawiamy o strefie korzyści i impulsie do rozwoju gospodarczego regionu Nysy. Rozmawiamy o tej reindustrializacji, która właśnie się dzieje i jesteśmy chyba jedynym w Polsce miastem, w którym się ta reindustrializacja od 12 lat odbywa.

Potwierdza to Mirosław Obarski - jeden z prelegentów konferencji - który zauważył, że rozwój przedsiębiorstw prowadzony jest w oparciu o wysoko wykwalifikowanych pracowników.

- Nie ma ucieczki, jeśli chodzi o reindustrializację w Polsce i w Europie. Jeżeli chcemy funkcjonować na wysokim poziomie i zarabiać więcej, to cała Polska powinna poważnie zastanowić się nad kierunkami rozwoju. W przypadku Nysy można powiedzieć, że są tu realizowane wszystkie wytyczne Unii Europejskiej, czyli 6 kierunków. Trzy z nich realizuje Bioagra, a pozostałe inne firmy, które się niedawno pojawiły w Nysie.

W trakcie konferencji odbyła się również debata poświęcona wpływowi produktu lokalnego na rozwój turystyczny regionu.