PSG Stal Nysa, która jest rewelacją tego sezonu PlusLigi, po porażce z Jastrzębskim Węglem będzie miała okazję szybko wrócić na ścieżkę zwycięstw. Już dziś (02.11) zawodnicy Daniela Plińskiego zmierzą się przed własną publicznością z AZS-em Olsztyn.
- Musimy szybko zapomnieć o porażce z Jastrzębskim Węglem – mówi Patryk Szczurek, rozgrywający PSG Stali Nysa.
- Mają bardzo dobre skrzydła. Gości, którzy dobrze zagrywają, także trzeba się na tym skupić, na przyjęciu. Na pewno mają mocnego atakującego, bo Karol Butryn jest bardzo mocnym atakującym, co potwierdza w tym sezonie. Będzie to wyrównany mecz i dyspozycja dnia zadecyduje o tym, kto wygra.
Po 6. dotychczas rozegranych kolejkach PSG Stal Nysa zajmuje bardzo wysokie trzecie miejsce w tabeli PlusLigi. AZS Olsztyn również wysoko, bo na 6. Pozycji.
Od czasu powrotu Stali Nysa do siatkarskiej ekstraklasy bilans między Stalą a AZS-em jest remisowy. Ostatni mecz między tymi zespołami padł łupem Stali Nysa, która wygrała u siebie 3:1.
Szansa na powtórkę już dziś. Początek meczu w Hali Nysa o godzinie 16:30.