A jest on konieczny, bo szpital musi spełnić unijne standardy.
Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, przepisy zaczną w części obowiązywać już od 2014 roku, a ostateczny termin spełnienia wymogów to rok 2015. Tymczasem od ponad dwóch lat starostwo nie jest w stanie podjąć decyzji o rozpoczęciu remontu oddziału.
- Mamy rozeznanie co do modernizacji bloku operacyjnego wraz z OIOM-em czy sterylizacją, trzeba tylko rozplanować i zmieścić w budżecie - mówi starosta Jan Kus:
Starostwo od roku mówi o podziale inwestycji na trzy etapy rozłożone na dwa lata, ale na rozmowach na razie się kończy. Szacowany koszt to 10 milionów złotych. Starostwo zamierza w przyszłym roku wydać na ten cel jedynie 2 miliony.
Piotr Wrona (oprac. MLS)
