Kadrowicze z Hattrickiem. Piłkarze reprezentacji wsparli głuchołaski klub
400 tysięcy złotych z premii za udział w EURO 2024 piłkarze reprezentacji Polski przekazali na przebudowę poddasza jednego z budynków Głuchołaskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Powstanie tam siedziba klubu Hattrick, który szkoli ponad 150 dzieci.
- Dostałem telefon od piłkarzy z zapytaniem w tej sprawie - mówi kapelan opolskiego sportu ks. Jerzy Kostorz. - Czy znajdę takie miejsce, taki klub szkolący dzieci, gdzie piłkarze ze swoich premii, które mają na koncie PZPN, mogliby wykonać pewne dzieło. Te pieniądze, niemałe przecież, zostaną na taki cel przekazane.
W ramach prac, na które już podpisano umowy, poddasze zostanie tak przebudowane, by mogło służyć młodym adeptom futbolu oraz ich trenerom.
- To dla nas wielka rzecz - cieszy się burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. - To bardzo podnosi na duchu i tworzy perspektywę dobrego rozpoczęcia roku. Mamy niesamowite wydarzenie, jak możliwość remontu tych pomieszczeń dla Hattricka. Klub dla tych najmłodszych będzie w końcu miał swoją siedzibę.
- To duże wydarzenie w dziejach naszego klubu - powiedział Tomasz Osiadły, prezes Hattricka Głuchołazy. - Byliśmy dotychczas takim tułaczym klubem. Teraz będziemy mieli pomieszczenia, by spotykać się z młodymi piłkarzami i trenerami. Będziemy mogli prowadzić z nimi zajęcia nie tylko na boisku.
Młodzi piłkarze w powodzi stracili sprzęt, który udało im się na nowo skompletować dzięki pomocy m.in. Opolskiego Związku Piłki Nożnej.
- Dostałem telefon od piłkarzy z zapytaniem w tej sprawie - mówi kapelan opolskiego sportu ks. Jerzy Kostorz. - Czy znajdę takie miejsce, taki klub szkolący dzieci, gdzie piłkarze ze swoich premii, które mają na koncie PZPN, mogliby wykonać pewne dzieło. Te pieniądze, niemałe przecież, zostaną na taki cel przekazane.
W ramach prac, na które już podpisano umowy, poddasze zostanie tak przebudowane, by mogło służyć młodym adeptom futbolu oraz ich trenerom.
- To dla nas wielka rzecz - cieszy się burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. - To bardzo podnosi na duchu i tworzy perspektywę dobrego rozpoczęcia roku. Mamy niesamowite wydarzenie, jak możliwość remontu tych pomieszczeń dla Hattricka. Klub dla tych najmłodszych będzie w końcu miał swoją siedzibę.
- To duże wydarzenie w dziejach naszego klubu - powiedział Tomasz Osiadły, prezes Hattricka Głuchołazy. - Byliśmy dotychczas takim tułaczym klubem. Teraz będziemy mieli pomieszczenia, by spotykać się z młodymi piłkarzami i trenerami. Będziemy mogli prowadzić z nimi zajęcia nie tylko na boisku.
Młodzi piłkarze w powodzi stracili sprzęt, który udało im się na nowo skompletować dzięki pomocy m.in. Opolskiego Związku Piłki Nożnej.