Radio Opole » Dobrze być w formie
2024-06-19, 07:00 Autor: Morga Joanna / PAP

Ekspert: „polski smog” szczególnie groźny dla układu krążenia

dym, smog, zdjęcie poglądowe [fot. elements.envato.com]
dym, smog, zdjęcie poglądowe [fot. elements.envato.com]
Ze względu na skład fizykochemiczny, "polski smog” jest szczególnie niebezpieczny dla układu krążenia, przez co zwiększa ryzyko zawału serca i udaru mózgu – powiedział PAP kardiolog dr hab. Łukasz Kuźma. Jego zdaniem jest to nasz "nowy, niechlubny produkt regionalny".
Potwierdzają to najnowsze badania zespołu pod kierunkiem dr. hab. Łukasza Kuźmy z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, które opublikowało prestiżowe pismo „The Lancet” (https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2666776224000760).

Co niepokojące, wykazały one, że grupą najbardziej narażoną na kłopoty z układem krążenia w wyniku oddychania polskim smogiem są kobiety w młodym i średnim wieku.
W rozmowie z PAP dr Łukasz Kuźma przypomniał, że klasyczny smog, określany też mianem smogu londyńskiego, stanowi mieszankę powstałą z połączenia produktów spalania węgla z chłodną i wilgotną mgłą. Jego pojawienie się miało związek z silnym rozwojem przemysłu w Wielkiej Brytanii w XIX wieku. O tym, jak bardzo może być groźny przekonano się zimą 1956 roku, gdy z powodu utrzymywania się smogu przez kilka dni zmarło łącznie kilkanaście tysięcy osób.

Z czasem okazało się, że mamy różne rodzaje smogu, które różnią się między innymi pod względem właściwości fizykochemicznych i wpływu na zdrowie. „Mamy na przykład smog fotochemiczny, zwany smogiem z Los Angeles, który jest związany ze spalinami samochodowymi i wysokim nasłonecznieniem oraz smog saharyjski, który wynika ze zmiany kierunku wiatrów i prądów oceanicznych. Ale mamy też nasz polski smog - nowy zdefiniowany przez nas rodzaj zanieczyszczenia powietrza powstający +wokół komina+” – opisał kardiolog. Mimo nazwy nie występuje on tylko w Polsce, ale wszędzie tam, gdzie panują podobne warunki atmosferyczne, a mieszkańcy są biedniejsi i wykorzystują do ogrzewania paliwa gorszej jakości (węgiel, drewno czy śmieci).

Jak zaznaczył, różni się on od pozostałych rodzajów smogu pod kilkoma względami. „Przede wszystkim dotyczy małych miast i terenów wiejskich. Formuje się w czasie mroźnych wyżów, w czasie których słońce ogrzewając atmosferę tworzy warunki do inwersji w godzinach nocnych. Wtedy zanieczyszczenia opadają w dół wokół źródeł, takich jak kominy” – tłumaczył dr Kuźma. Trzecią cechą odróżniającą polski smog od innych rodzajów smogu jest jego skład fizykochemiczny. „Są to bardzo drobne pyły zawieszone oraz węglowodory aromatyczne, takie jak benzoalfapiren. Dlatego okazuje się on być bardziej toksyczny dla układu sercowo-naczyniowego niż inne rodzaje smogów” - wyjaśnił specjalista.

Dr Kuźma przypomniał, że drobne pyły zawieszone o średnicy nie większej niż 2,5 mikrometra bezpośrednio uszkadzają układ naczyniowy. „Bez problemu penetrują one przez śródbłonek (wyściółka naczyń krwionośnych - PAP) w obrębie płuc i działają prozapalnie w całym organizmie. Dla porównania pyły zawieszone PM10 (średnica do 10 mikrometrów - PAP) nie przechodzą przez śródbłonek, ale indukują (wywołują) miejscowy stan zapalny w układzie oddechowym” – wyjaśnił ekspert.

Długotrwała ekspozycja na składniki polskiego smogu, w tym drobne pyły zawieszone i benzoalfapiren, przyczynia się do rozwoju miażdżycy tętnic, sprzyja powstawaniu zakrzepów, a poprzez wpływ na autonomiczny układ nerwowy może prowadzić do rozwoju zaburzeń rytmu serca i nadciśnienia tętniczego. Jeśli dodatkowo współwystępują inne czynniki ryzyka chorób układu krążenia, jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, otyłość, przewlekła choroba nerek, brak aktywności fizycznej, szybciej może dojść do zawału mięśnia sercowego czy udaru mózgu, wymieniał kardiolog. „Ponadto, badania wskazują, że - podobnie jak stres czy nagły wzrost ciśnienia tętniczego krwi - duży wzrost poziomu zanieczyszczeń powietrza może działać jak czynnik wyzwalający zdarzenia sercowo-naczyniowe. Przyczynia się bowiem do pęknięcia blaszki miażdżycowej” – wyjaśnił.

W najnowszym badaniu zespół pod kierunkiem dr. Kuźmy przeanalizował dane zbierane w latach 2011-2020 w ramach projektu Polish Smog. Dotyczyły one 8 mln mieszkańców z pięciu wschodnich województw Polski (warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego), które na co dzień nie są kojarzone ze smogiem. Zestawiono informacje o hospitalizacjach z powodu zawałów mięśnia sercowego z danymi dotyczącymi warunków atmosferycznych oraz poziomów zanieczyszczenia powietrza. Skoncentrowano się na poziomach: pyłów zawieszonych, benzopirenu oraz dwutlenku azotu (NO2), dwutlenku siarki (SO2) i tlenku węgla (CO).

Okazało się, że specyficzne dla Polski zanieczyszczenia powietrza szkodzą bardziej osobom, które nie ukończyły 65 lat niż seniorom i bardziej kobietom niż mężczyznom. „Oznacza to, że grupą najbardziej narażoną na kłopoty z układem krążenia w wyniku oddychania polskim smogiem są kobiety w młodym i średnim wieku” – ocenili badacze.
„Jeśli przeciętny mieszkaniec analizowanego terenu przebywa 4-6 godzin na powietrzu, to dawka węglowodorów aromatycznych, na które jest narażony odpowiada dawce dostarczanej po wypaleniu sześciu papierosów” - wyjaśnił PAP dr Kuźma. Taką dawkę pochłaniają również dzieci czy młode osoby, które nie palą aktywnie papierosów. „To systematycznie uszkadza ich układ sercowo-naczyniowy, dlatego odnotowaliśmy, że na zawały serca narażeni byli młodsi mieszkańcy” – podkreślił kardiolog. Jak ocenił, polski smog to "nasz nowy, niechlubny produkt regionalny".

W opinii dr. Kuźmy badanie potwierdza, że zanieczyszczenia powietrza są kluczowym czynnikiem dla zdrowia publicznego nawet na obszarach powszechnie postrzeganych jako wolne od zanieczyszczeń powietrza. „Pomimo braku klasycznego przemysłu na tych terenach istnieje tutaj tzw. polski smog - rodzaj zanieczyszczenia powstający +wokół komina+. Ponadto szkodliwy styl życia - szczególnie wysokie spożycie tytoniu i alkoholu - dodatkowo zwiększa negatywne skutki zanieczyszczenia powietrza” – uznał kardiolog. Dodał, że jest to ściśle związane z mniejszą zamożnością mieszkańców w badanych województwach.

Podkreślił, że problem jest duży, ale mamy możliwość rozwiązania go. Potrzebne są tylko odpowiednie działania. „Ze smogiem saharyjskim nie możemy walczyć w sposób systemowy, ale z polskim smogiem możemy walczyć w prosty sposób, poprzez tworzenie lepszych systemów grzewczych, korzystanie z lepszej jakości kotłów i pieców do spalania, lepszej jakości paliw” – wymieniał ekspert.

Z wyliczeń jego zespołu wynika, że ok. 25 tys. zawałów mięśnia sercowego oraz udarów niedokrwiennych w ciągu dekady można by uniknąć tylko we wschodniej Polsce, zmniejszając poziom zanieczyszczeń powietrza do spełniającego normy zdrowotne Światowej Organizacji Zdrowia. Jest to ok. 20 proc. wszystkich udarów niedokrwiennych i zawałów serca, których w ciągu 10 lat badań w ramach projektu Polish Smog odnotowano łącznie 289 tys.

Autorzy badania ocenili, że miejsce zamieszkania pacjenta i występujący tam średni poziom zanieczyszczeń powietrza powinno się umieszczać – jako czynnik ryzyka - w modelach oceniających ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. „Zachęcamy też lokalne władze i lekarzy do edukowania pacjentów na temat wpływu smogu na ich zdrowie, a pacjentów do korzystania z aplikacji monitorujących stan powietrza” – zaapelował dr Kuźma.

W przyszłości badacze chcieliby stworzyć ogólnodostępne narzędzie online, które pomogłoby oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia chorób układu krążenia dla każdej osoby, bazując nie tylko na wieku i typowych medycznych parametrach, ale także koncepcji tzw. pyło-lat (ePM-years), czyli narażenia na pyły zawieszone na przestrzeni lat.


Autorami artykułu w "The Lancet", zatytułowanego "Effect of air pollution exposure on risk of acute coronary syndromes in Poland: a nationwide population-based study (EP-PARTICLES study)", są: Łukasz Kuźma, Emil J. Dąbrowski, Anna Kurasz, Michał Święczkowski, Piotr Jemielita, Mariusz Kowalewski, Wojciech Wańha, Paweł Kralisz, Anna Tomaszuk-Kazberuk, Hanna Bachórzewska-Gajewska, Sławomir Dobrzycki i Gregory Y.H. Lip.

Dobrze być w formie

2024-04-30, godz. 07:00 Eksperci: szczepionka przeciw HPV chroni przed różnymi rakami, ale Polacy z niej nie korzystają Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi… » więcej 2024-04-29, godz. 07:00 ICŚ: 8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie z powodu chorób odtytotniowych Opracowanie narodowej strategii zaprzestania używania tytoniu i leczenia uzależnienia od niego oraz zapewnienie finansowania z budżetu na leczenie uzależnień… » więcej 2024-04-26, godz. 09:00 Połowa chorych na astmę popełnia błędy w korzystaniu z inhalatorów Polowa chorych na astmę nieprawidłowo korzysta z inhalatorów - alarmują lekarze przed zbliżającym się światowym dniem choroby. » więcej 2024-04-26, godz. 07:00 ZE ZDROWIEM CI DO TWARZY W RADIU OPOLE W kolejnym wydaniu programu będziemy mówić o pacjentach dotkniętych spastycznością, czyli wzmożonym napięciem mięśniowym, zaburzeniu towarzyszącym różnym… » więcej 2024-04-25, godz. 07:00 Ze szczepień się nie wyrasta Ze szczepień się nie wyrasta. Ta forma profilaktyki wielu chorób powinna nam towarzyszyć przez całe życie - przekonują lekarze i epidemiolodzy. » więcej 2024-04-24, godz. 07:00 Szczepienia nie tylko dla dzieci [DŹWIĘK] Pod hasłem „Ratowanie życia poprzez szczepienia” obchodzony jest Europejski Tydzień Szczepień. » więcej 2024-04-23, godz. 07:30 Eksperci: zmiany klimatu są coraz groźniejsze dla zdrowia ludzi Zmiany klimatu są coraz groźniejsze dla zdrowia i życia ludzi, przez co powodują coraz większe koszty społeczne. Dlatego konieczne są intensywne działania… » więcej 2024-04-22, godz. 07:00 Sztuczna inteligencja wspiera lekarzy w Zagłębiowskim Centrum Onkologii Sztuczna inteligencja wspiera specjalistów radioterapii w Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. Nowa technologia pomaga precyzyjnie zaplanować… » więcej 2024-04-19, godz. 07:30 Kardiolodzy: Choroby układu sercowo-naczyniowego są głównym zabójcą Polaków Choroby układu sercowo-naczyniowego są wciąż tzw. głównym zabójcą Polaków. Ponadto przybywa czynników je powodujących, np. wzrasta sprzedaż papierosów… » więcej 2024-04-18, godz. 07:30 U kobiet zdrowie układu krążenia pogarsza się gwałtownie w okresie menopauzy U kobiet ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego rośnie się gwałtownie w okresie menopauzy - potwierdza najnowsze badanie, o którym informuje strona Amerykańskiego… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »