Jak Sylwester, to tylko na Kopie Biskupiej, Pradziadzie albo na Boruvkovej
Polacy i Czesi nie tylko realizują transgraniczne projekty, ale też razem się bawią. - Wspólnie pracujemy, to i wspólnie powitamy Nowy Rok – mówi Marcin Nowak, szef nyskiego koła PTTK Tryton.
Rok 2017 był rekordowy, jeśli chodzi o organizację imprez, wyjazdów, kursów i ruch transgraniczny. Tak postrzega ostatnie miesiące gość programu „Pogranicze” Marcin Nowak. Nyskie koło PTTK nawiązało współpracę z podobnymi, czeskimi, a efektem jest np. trwający kurs dla przewodników po Czechach, który bije rekordy popularności. Polacy niczym mantrę wymieniają najciekawsze, warte zwiedzenia miejsca u czeskich sąsiadów.
- Ale i my nie mamy się czego wstydzić. Organizujemy dla Czechów wycieczki do nyskich fortów, Otmuchowa, Paczkowa, pokazujemy Kędzierzyn-Koźle od nieznanej strony, a rekordy popularności bije Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Czesi są nim zauroczeni i wcale nie chcą z niego wychodzić – mówi Nowak.
„Tryton” ma już zaplanowany plan pracy nie tylko na 2018 rok, ale na dwa kolejne lata. Rajdy, wycieczki – także na Kresy – szkolenia, prelekcje, imprezy rekreacyjne.
- Najbliższa impreza, to polsko – czeski Sylwester na Kopie Biskupiej. Niepowtarzalna atmosfera, serdeczni ludzie. Będą fajerwerki i wystrzały z armaty. Każdego roku tam się spotykamy. Są też grupy, które witają Nowy Rok na Pradziadzie i na Boruvkovej. To kolejne klimatyczne miejsca – mówi Nowak.
- Ale i my nie mamy się czego wstydzić. Organizujemy dla Czechów wycieczki do nyskich fortów, Otmuchowa, Paczkowa, pokazujemy Kędzierzyn-Koźle od nieznanej strony, a rekordy popularności bije Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Czesi są nim zauroczeni i wcale nie chcą z niego wychodzić – mówi Nowak.
„Tryton” ma już zaplanowany plan pracy nie tylko na 2018 rok, ale na dwa kolejne lata. Rajdy, wycieczki – także na Kresy – szkolenia, prelekcje, imprezy rekreacyjne.
- Najbliższa impreza, to polsko – czeski Sylwester na Kopie Biskupiej. Niepowtarzalna atmosfera, serdeczni ludzie. Będą fajerwerki i wystrzały z armaty. Każdego roku tam się spotykamy. Są też grupy, które witają Nowy Rok na Pradziadzie i na Boruvkovej. To kolejne klimatyczne miejsca – mówi Nowak.