- Skąd mamy tyle pieniędzy? Odpowiedź jest prosta – z UE. To dofinansowania z różnych programów pomocowych, tylko przy nieznacznym wkładzie własnym. Unia Europejska to najlepsze, co się nam mogło zdarzyć – mówi wicestarosta.

W tym tygodniu powiat rozpoczął przebudowę ulicy Piastowskiej, na co pozyskał ponad 20 mln zł. Trwa też polsko – czeska budowa transgranicznej trasy z Nysy do Pisecnej, wartości prawie 6 mln euro. Będą także kupowane elektryczne autobusy, również z pieniędzy unijnych.

Zdaniem Woźniaka, 85% kwoty z budżetu państwa to wprawdzie pieniądze znaczone, czyli muszą trafić do oświaty, opieki społecznej itp., ale nie przeszkadza to w finansowaniu innych zadań.

W 2018 roku rozpocznie się budowa Centrum Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych przy ul. Grodkowskiej (16 mln zł), a kilkadziesiąt milionów wesprze budowę kolejnych dróg. Wszystko wskazuje, że nyski „Rolnik” doczeka się też nowej sali gimnastycznej. Wprawdzie niedaleko stoi nowa hala zbudowana przez gminę, ale przejście w obie strony znacznie skróci czas na gimnastykę.

- Przystąpimy też do kolejnych remontów obiektu byłego koszarowca, gdzie mieści się Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy. W tym roku kosztem 400 tys. zł zmodernizowaliśmy jedno piętro, ale reszta czeka – mówi wicestarosta.