Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-11-15, 12:52 Autor: Radio Opole

Inni mają to samo

[fot. sxc.hu]
[fot. sxc.hu]
Medialne wybuchy trotylu, który jak twierdzą jedni, został podłożony przez Rosjan, a jak chcą inni - podłożyła go nam dziennikarska wyobraźnia – zagłuszyły skutecznie inną bombę ostatnich dni.

A mianowicie raport Pulsu Biznesu o kumoterstwie w spółkach skarbu państwa i samorządowych. Jest on długi, roi się od nazwisk – są tam też personalia opolskie - i pokazuje, jak bardzo państwo stało się żerowiskiem tych, którzy nim z naszej, wyborców woli, rządzą.

Partyjny klucz, który w Polsce otwiera nieudacznikom drzwi do ważnych stanowisk, jest wciąż u nas wielki niczym klucz do zamku czarnoksiężnika z bajki. I ma taką samą magiczną moc.

By władać państwowym lub samorządowym przedsiębiorstwem poprzez zasiadanie w jego radzie nadzorczej, nie trzeba wcale znać się ani na specyfice tego, co ono produkuje, ani na skomplikowanych procesach ekonomicznych. Ba, czasem nawet nie trzeba w tym przedsiębiorstwie bywać. Ot, jakieś posiedzenie raz na miesiąc, gadu, gadu, kawka, podpisanie listy obecności, bo to warunek wypłaty i już można iść na sutą kolację. Takich lukratywnych fuch i fuszek dla partyjnych miernych ale wiernych podoficerów jest w Polsce multum. Po co jednak mówię o czymś, o czym wszyscy wiedzą?

Bo przeczytałem niedawno, że nie tylko my borykamy się z podobną zarazą. Na przykład w USA, mateczniku kapitalizmu i ekonomicznego rozsądku też mają swoich nieudaczników na ważnych stołkach. Co prawda, nie z klucza partyjnego, ale z kluczy równie groteskowych. Na przykład z klucza... brydżowego.

Taki James Cayne, człowiek, który doprowadził na skraj bankructwa jeden z najpotężniejszych banków, za co dostał premię w wysokości 38 milionów dolarów, był wcześniej był taksówkarzem i sprzedawcą kserokopiarek. Ale na szczyty wspiął się nie dzięki ambicji i wieczorowym studiom w Harvardzie, lecz dzięki przyjaźni z bankowymi ważniakami, takimi jak on miłośnikami... brydża. Po prostu – grywał z nimi w karty.

Gdy bank wydawał ostatnie tchnienie, jego prezes w najlepsze grał w turnieju na drugim końcu świata i nawet nie można się było z nim skontaktować, bo po prostu nie zabrał z sobą komórki. Zawsze to jest jakieś pocieszenie, gdy się słyszy, że ktoś miewa podobne do naszych kłopoty.

Co nie znaczy jednak, że mamy mieć pobłażanie dla swojej, rodzimej miernoty-wiernoty.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-10-11, godz. 09:59 Papierosie, gaśnij sam Unia Europejska nakazała swoi krajom - pod groźbą kosmicznych kar - wymianę papierosów na samogasnące. » więcej 2011-10-11, godz. 09:57 Nic tak nie motywuje, jak strach Na kilkanaście godzin przed ogłoszeniem ciszy wyborczej nie wypada już czynić zamieszania w głowach niezdecydowanych, w tym w głowie swojej. » więcej 2011-10-06, godz. 15:45 Kolorowe wstążki dla głupiej Kaśki Kiedyś zachęcałem tu państwa do czytania prasy gospodarczej i ekonomicznych stron gazet, bo to tam właśnie, a nie na krzykliwych czołówkach, kryje się… » więcej 2011-10-05, godz. 11:09 Kaczor pożera Lisa Widzieliście kiedyś, żeby pokarm zjadł drapieżcę? » więcej 2011-10-04, godz. 11:10 Tego by nie wymyślił nawet Mrożek W Zielonej Górze kibice żużla wzniecili wojnę, na którą pomaszerowali uzbrojeni w kamienie, drągi i butelki, rozwalając przy okazji ładny kawałek mi… » więcej 2011-10-03, godz. 12:42 Babie lato? To brzmi niepoprawnie Mamy babie lato. » więcej 2011-09-29, godz. 11:54 ... to się diabeł cieszy! Jeżeli muzyk Nergal rzeczywiście jest wysłannikiem szatana, to jego mocodawca zaciera teraz swe diable łapska i odkorkowuje szampana, aby uczcić swą kolejną… » więcej 2011-09-27, godz. 10:08 Parytet jest absurdem Pani Eliza Kokosińska z Nysy, poruszona moim felietonem o ruchu „Stop jedynkom”, w którym zasygnalizowałem przy okazji niechęć do parytetów, poprosiła… » więcej 2011-09-27, godz. 10:03 Cicciolina, Beger i 60 tysiaków miesięcznie Kampania wyborcza nabiera rumieńców - niczym pryszczaty prawiczek, który potajemnie wertuje w internecie stronki z filmami dla dorosłych. » więcej 2011-09-27, godz. 09:37 Pan Paprykarz na ministra? W telewizji znowu wystąpił Stanisław Kowalczyk, ten poszkodowany przez wichurę rolnik od papryki, który zasłynął pytaniem skierowanym do Donalda Tuska:… » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »