Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-09-13, 11:01 Autor: Radio Opole

Powszechna tęsknota za tłumem

[fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
[fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
Trwa batalia o demograficzne przetrwanie Opolszczyzny, bo podobno od tego, ile nas będzie, zależy także to, czy w ogóle będziemy – na mapie kraju (jako województwo) oraz w tych wszystkich centralnych rozdzielnikach finansowych.

Powstają więc coraz to nowe koncepcje ratowania regionu z demograficznej zapaści, choć na razie nie sposób oprzeć się wrażeniu, że ta batalia o przyrost naturalny prowadzona jest wyłącznie na urzędowych biurkach, a nie tam, gdzie jej najwłaściwsze miejsce, to znaczy w łóżku.

Co proszę, panie realizatorze? Że na biurku też można? Owszem, ale nie rozwijajmy tematu, bo nie ma jeszcze dwudziestej drugiej...

Ja nie chcę się spierać z mądrymi naukowcami, zawsze jednak zastanawia mnie to wyciąganie zbyt prostej zależności między liczebnością danego narodu, a jego zamożnością. Weźmy Norwegię i Nigerię, brzmienie nazwy podobne, zwłaszcza gdy ktoś sepleni, a jakie różnice.

Taka Norwegia ma zaledwie pięć milionów mieszkańców, dwa razy mniej niż mieszka w samej tylko stolicy Nigerii, która jak się nazywa, Jasiu? Tak, Lagos...

A poza stolicą tego afrykańskiego kraju mieszka jeszcze 160 milionów obywateli. I teraz pytanie do Ciebie słuchaczu: gdzie wolałbyś żyć – w Norwegii czy w Nigerii?

Albo taka Szwajcaria: siedem milionów ludzi, a żyje im się jak u pana Boga za piecem. A w Tadżykistanie, który też ma siedem milionów nie ma nawet za czym w piecu napalić, a zresztą i tak go ukradła ruska mafia.

No i przeraża mnie trochę ta powszechna tęsknota za tłumem. Chcemy, aby było nas coraz więcej, a już w „Opolskim kwitnącym” nie ma gdzie postawić auta w mieście, które jest bez granic. W innych miastach też zresztą kłopot.

Może zatem sedno komfortu życia leży nie w tym, nad iloma obywatelami sprawuje się władzę, lecz w tym, jak się ją sprawuje.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-05-28, godz. 11:41 Co można jeszcze uporządkować Wyżywałem się tu jakiś czas temu na pośle od Palikota, który miał pomysł, aby rowery były poddawane obowiązkowym okresowym przeglądom technicznym na… » więcej 2012-05-28, godz. 11:38 Bilecie, Bogu Mój! Im bliżej Euro, tym bardziej wszystko staje się wokół okrągłe i łaciate. Jak piłka właśnie. » więcej 2012-05-24, godz. 14:27 Trwożymy się na zapas? Lubimy wyrzekać przy grillu, że świat stracił swoją intymność, bo zewsząd atakują nas plagą informacji. » więcej 2012-05-23, godz. 14:12 Niech jedzą ciastka! Moją najulubieńszą powieścią polskiej literatury współczesnej jest „Jak zostałem pisarzem” Andrzeja Stasiuka, a w niej opis nocnego pociągu do Zakopanego… » więcej 2012-05-22, godz. 15:46 4 166 lat ! Całą niedzielę spędziłem na oglądaniu „Rodziny Soprano”, który to film dodawała swego czasu do swych egzemplarzy pewna gazeta. » więcej 2012-05-21, godz. 12:29 Jarzębiny są spoko To, co za chwilę powiem, zapisałem sobie o świcie z pewną taką nieśmiałością, ba, wręcz ze strachem, żeby nie być posądzonym o wioskę, obciach i… » więcej 2012-05-21, godz. 08:26 Our belkot strategy Opolska Galeria Sztuki Współczesnej zafrasowała się, że w strategii rozwoju miasta, która ma wyznaczać priorytety dla Opola, nie ma słowa o kulturze. » więcej 2012-05-21, godz. 07:58 To przywróćmy też Hilter Zee Mieszkam w cudownej okolicy, gdzie przez las mam zaledwie cztery kilometry do jeziora, które za Niemca przez pewien czas nazywało się Hitler Zee. » więcej 2012-05-16, godz. 15:48 Przerąbane, wyrąbane Jedną z najgorszych odmian polemistów publicystycznych są tak zwani szantażyści moralni. » więcej 2012-05-14, godz. 13:44 J&J, czyli job and jail Inspiracją dzisiejszego felietonu był hecowny list od czytelnika aż z Londynu, felieton zaś dedykuję tym wszystkim, którzy rozmiękczeni minionym weekendem… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »