Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-06-21, 14:12 Autor: Radio Opole

Moje operowe refleksje

[fot. sxc.hu]
[fot. sxc.hu]
Dałem się zaprosić na operę.

Raz – ze względów towarzyskich, a dwa – żeby nieco odtruć się od piłkarskiego czadu, jaki wniknął mi do krwi i powodował, że nawet odbijać mi się zaczęło na biało-czerwono.

Operę wystawiono na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, który jest strasznym paździerzem jak na dzisiejsze wyśrubowane standardy. Ponadto za samo zaparkowanie samochodu na wyboistym trawniku kasowano tam dyszkę, o czym przypominał z wdziękiem godzilli facet, który wyglądał tak, jakby za samą gębę wywalili kiedyś z milicji.

Ale może właśnie tym bardziej należy docenić to, co nastąpiło po trzecim dzwonku. Oto sześć tysięcy ludzi – powtarzam, literując: sz-e-ś-ć tysięcy – przez bite trzy godziny, doliczając do tego półgodzinną przerwę, w skupieniu delektowało się „Balem maskowym” Giuseppe Verdiego. Nikt nie gadał, nie wnosił tacek z kiełbasą ani napojów. Nikt nie wychodził w trakcie. Nie wiercił się. A przypominam, siedzieliśmy nie w wygodnych fotelach opery, której powaga i uroda dyscyplinują do kultury, lecz na twardych ławach stadionu, który niejedno już widział.

Może zatem to nie jest tak, że Polacy nie łakną kultury. Nie jest tak - jak wmawiają nam różni spece, którzy wiedzą lepiej, czego nam potrzeba – że nie chcemy teatru telewizji, a jedyne, czego pragniemy, to durnowate seriale i pajacujący Kuba Wojewódzki. Może to tak, że gazety i portale muszą pisać tylko o wypadkach i wyborach powiatowych miss, bo inaczej nikt tego nie przeczyta? Może to nie tak, że w komercyjnym radiu musi lecieć sieczka układana przez komputer zaprogramowany przez gościa o wrażliwości glisty? Że piosenka nie może trwać dłużej niż 3 minuty, bo tak wykazują rozliczne badania prowadzone przez idiotów na idiotach. A film może trwać najwyżej półtorej godziny, bo potem nie jesteśmy już w stanie się skupić? Może listy literackich bestsellerów nie muszą się składać z samych skandynawskich sag o wampirach i feministycznych detektywach?

Dlaczego zatem tak jest? Bo pozwalamy sobie to wciskać. Spożywamy chłam, bo daliśmy sobie wmówić, że nam on smakuje. A spożywając, dostarczamy dowodu, że tak jest w istocie. I w ten sposób koło popytu i podaży domyka się: po pewnym czasie na rynku nie ma nic oprócz chłamu.

Mam na to aż 6 tysięcy świadków.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-04-25, godz. 14:41 Niedzielna Szkoła Wiernych Żon Przeczytałem przejmujący tekst o tym, że państwo wygasza powoli Krajową Szkołę Administracji Publicznej. » więcej 2012-04-24, godz. 13:03 Panowie menele, doróbcie sobie ideolo W weekend byłem świadkiem przykrej sceny: dwaj objuczeni reklamówkami i mocno zniszczeni przez życie mężczyźni, podpierając się wzajemnie, podążali… » więcej 2012-04-23, godz. 14:10 Siedem złotych na ósmą rocznicę? Zbliża się ósma rocznica wstąpienia Polski do Unii w związku z czym być może dostaniemy od Brukseli prezent. » więcej 2012-04-19, godz. 15:20 Ktoś się tu upalił Mówiłem tu już o restrykcjach, jakie państwo polskie nakłada na rowerzystów, którzy ośmielą się wsiąść na siodełko po piwie. » więcej 2012-04-18, godz. 11:36 Karać! Karać! Karać! Pewna pani doktor psychologii społecznej (lub żeby być w zgodzie z kanonem femini-terroru - doktorka) przysłała mi na Facebooka link do regulaminu opolskiej… » więcej 2012-04-17, godz. 11:29 Tu króluje filozofia karania i donoszenia Nad morzem byłem świadkiem zdarzenia: słoneczny dzień, w knajpce na promenadzie para turystów popija piwko. » więcej 2012-04-16, godz. 08:37 Dlaczego Amazon zwleka? Telewizja przypomniała nam niedawno głośny film „Social network” o Facebooku, a mnie znów w zadumę wprawiły pierwsze sceny. » więcej 2012-04-16, godz. 08:34 Do trzech razy sztuka Podobno władza stawia na politykę prorodzinną. » więcej 2012-04-12, godz. 13:30 Najpierw niszczyli, teraz glansują? Czy pamiętacie państwo znakomity polskim film sensacyjny Pitbull? Ten o grupce warszawskich policjantów kryminalnych, lekko zdezelowanych wódą i rozwodam… » więcej 2012-04-11, godz. 09:21 Moje trzy grosze Coraz mniej rzeczy się już w Polsce opłaca. Nie opłaca się handel, nie opłaca się wytwórczość, nie opłacają się usługi. » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »