Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-05-24, 14:27 Autor: Radio Opole

Trwożymy się na zapas?

Prasa [fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
Prasa [fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
Lubimy wyrzekać przy grillu, że świat stracił swoją intymność, bo zewsząd atakują nas plagą informacji.

Z kilku setek programów telewizyjnych i radiowych, z niezliczonych portali, z dziesiątek gazet, ze szczególnym uwzględnieniem tych brukowych czy w końcu ze sprzęgniętych z siecią telefonów komórkowych. A swoją drogą, trzeba mieć naprawdę kota, żeby na szczycie Połoniny Caryńskiej oglądać na komórce Fakty TVN. Ten szturm informacyjny wpędza nas w popłoch, trwogę, niepewność. Wydaje się nam, ze coś pęka, coś się kończy i zadajemy sobie pytanie o granice naszej odporności na medialny zalew. Ale tak było od wieków....

Periodyk „Książki” dał na swych najświeższych łamach taki oto cytat:

„Słyszę codziennie nowiny i owe zwyczajne pogłoski o wojnie, zarazach, pożarach, powodziach, kradzieżach, morderstwach, masakrach, meteorach, kometach, widmach, cudach, zjawach, o miastach zdobytych i obleganych we Francji, w Niemczech, w Turcji, Persji, Polsce i tak dalej... o codziennym zwoływaniu wojska, o statkach rozbitych, piractwie i walkach na morzu, o pokoju, ligach, fortelach i nowych alarmach...”. Tak skarżył się oksfordzki uczony Robert Burton w roku – uwaga, uwaga - 1621.

Dla uzmysłowienia sobie tego dystansu czasowego, dodajmy, że w Polsce zasiadał wtedy na tronie Zygmunt III Waza. To było zatem jeszcze przed Trylogią Sienkiewicza. To znaczy – przed epoką, którą ona opisuje. A przecież w tym czasie dopiero pojawiały się pierwsze gazety, a bibliotek Burtona, jeden z największych prywatnych księgozbiorów epoki, liczyła tysiąc siedemset ksiąg, czyli tyle, ile dziś powinno stać na półkach w domu przeciętnego profesora humanisty.

Ówczesny social network miał swe punkty węzłowe w przydrożnych karczmach, a ważniejsze podstrony w dworkach szlacheckich, zaś streaming informacji to były plotki opowiadane sobie przez gawiedź po niedzielnej mszy.

A jednak współcześni wtórowali Burtonowi w przerażeniu. Filozof Leibniz pytał: „Do czegóż może przywieść ta straszna masa ksiąg, których wciąż przybywa? Jakoż i w końcu chaos stanie się nie do zniesienia. A przecież sam Leibniz napisał w życiu więcej niż przeczytał niejeden współczesny inteligent z dyplomem wyższej uczelni.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-06-15, godz. 15:36 Czekaj tatka latka Niebawem ze swą nową książką przyjedzie do Opola Aleksandra Jakubowska, legendarna lwica lewicy, osoba pozostająca od wielu lat w stanie oskarżenia, której… » więcej 2011-06-08, godz. 17:10 Trawa u sąsiada Bardzo żałuję, że nie mogłem uczestniczyć w Nocy Kultury, jaka niedawno - jak słyszałem - wstrząsnęła Opolem. » więcej 2011-06-06, godz. 08:36 Posłowie dbają o nasze bezpieczeństwo Czy woźna, która wspina się na drabinę, żeby zawiesić w pokoju nauczycielskim firanki, łamie przepisy BHP? Okazuje się, że tak. A czy zbieracz czereśni… » więcej 2011-06-01, godz. 16:10 No i proszę, zgadzam się z Millerem! Po raz pierwszy w życiu zdarza mi się zgodzić w byłym premierem i pezetpeerowsko-eseldowskim baronem, Leszkiem Millerem. No, może bym się jeszcze zgodził… » więcej 2011-05-30, godz. 12:36 Turzyca sztywnieje Niedawno w lesie pod Turawą zostałem zaskoczony przez tygrzyka, który był paskowany, jak należy. Obrażeń nie odniosłem, bo tygrzyk, choć potrafi walczyć… » więcej 2011-05-30, godz. 12:22 Rak biurokracji Ponieważ dobry majster ma zawsze przy sobie dobre narzędzia, więc często przywołuję tu słynne zdanie Stefana Kisielewskiego, że socjalizm to taki ustrój… » więcej 2011-05-26, godz. 12:36 Rolnik to ma klawe życie Niedawno słynne biblijne słowa o mannie lecącej z nieba stały się ciałem w pewnej mazurskiej wiosce nad jeziorem Wydmińskim nieopodal Giżycka. » więcej 2011-05-25, godz. 10:09 Podziały z PRL nadal obowiązują Wszyscy chwalą prezydenta Komorowskiego za jego wystąpienie na Górze świętej Anny. Że takie budujące, łączące, ojcowskie. » więcej 2011-05-24, godz. 12:21 Nie mierzcie uciekinierom siusiaków Kiedyś już o tym tu mówiłem, budząc w słuchaczach niedowierzanie, choć była to najprawdziwsza prawda lub oczywista oczywistość, żeby podeprzeć się… » więcej 2011-05-24, godz. 11:56 Trumna dla kibola To nie jest żart, ani dziennikarska kaczka. W Łodzi pewien potentat pogrzebowy wystąpił z prośbą do tamtejszych drużyn piłkarskich - Widzewa i ŁKS-u -… » więcej
22232425262728
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »