Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-02-13, 14:40 Autor: Radio Opole

Tylko dla swoich

© (fot. Grzegorz Stawarz)
© (fot. Grzegorz Stawarz)
W czasach tak zwanej Czwartej RP, czyli w latach 2005-2007, co w dziejach świata było chyba najkrótszym panowaniem jakiejkolwiek republiki, nie byłem wielkim entuzjastą profesora Andrzeja Zybertowicza i jego poglądów na państwo polskie.

Odstręczały swoim radykalizmem i zacietrzewieniem politycznym.

Dziś jednak, schyliwszy pokornie łeb, muszę przyklasnąć temu, co profesor mówi publicznie. A mówi, że mamy państwo bez narodu i naród bez państwa. Co to oznacza? A to, że maszyny państwowej nikt w naszym kraju nie kontroluje, więc ona po pierwsze, zawłaszczana jest bezczelnie i bezkarnie przez partię rządzącą, po drugie, potężnieje, rozrasta się, puchnie.

Dodam od siebie, aby też mieć jakiś wkład w teorię profesora, że napęd do tej maszyny kosztuje nas coraz to więcej i więcej, choć produkowana w niej para idzie nie w tłoki, a głównie w gwizdek, co zwie się dziś naukowo „pijarem”.

Oto kolejny drastyczny dowód na poparcie tej tezy.

Prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz Walc rozdała nagrody podległym sobie burmistrzom stolicy. Bo w Warszawie jest tak, że każda dzielnica ma swojego burmistrza, niczym osobne miasto. I tak dobrze, że nie króla.

Nagrody, rzecz normalna, tyle tylko, że największe pieniądze dostali akurat nie ci urzędnicy, którzy mieli sukcesy, lecz ci którzy należą do tej samej partii, co pani prezydent. To Platforma Obywatelska, jakby ktoś nie wiedział. Ale już sam top topów finansowej drabinki nagród osiągnęli ci, którzy dodatkowo są z tej samej co Gronkiewicz Walc frakcji partyjnej. Najmilszy jej sercu burmistrz, choć wyniki gospodarcze miał fatalne, przytulił aż 36 tysięcy złotych. Mówię: „aż”, bo ani ja, ani zapewne 90 procent słuchaczy nigdy nie dostało do ręki takich pieniędzy w jednym kawałku. To znaczy, raz dostałem: gdy mi kolega w salonie samochodowym dał potrzymać torbę z forsą na nową terenówkę.

Ale nie wysokość nagród jest w całej sprawie najbardziej oburzająca, choć i tak zdumiewa, lecz to, że na polecenie władczyni stolicy jej stosowne służby – te, które dmuchają we wspomniany wcześniej gwizdek – próbowały wszystko przed społeczeństwem ukryć. Najpierw sam fakt przyznania nagród, a potem skalę hojności tylko dla swoich.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-05-11, godz. 15:08 Dziennikarze i bibliotekarze skazani są na wymarcie Dziś, za jakieś trzy godziny, na zamku w Kamieniu Śląskim będę gościem bibliotekarzy z okazji ogólnopolskiego tygodnia bibliotek. » więcej 2012-05-11, godz. 15:02 Mysz nie wpadła w łapki Nic tak dawno mnie nie zdumiało mnie, jak troską i smutek, z jakimi projektanci tak zwanej struktury komunikacyjnej w Polsce mówili kilka dni temu o tym, że… » więcej 2012-05-09, godz. 15:17 Mój mały masochizm Powiada się, że historia jest nauczycielką życia. Rzecz jasna, dotyczy to także historii osobistej. » więcej 2012-05-09, godz. 15:07 Syty głodnego nie zrozumie Znacie państwo to przysłowie, które głosi, że syty głodnego nie zrozumie? Naiwne pytanie, zwłaszcza przy śniadaniu. Oczywiście, że znacie. » więcej 2012-05-04, godz. 13:46 Wiocha, na dodatek chciwa Niedawno odwiozłem kogoś na lotnisko. Lekkie opóźnienie lotu, kawa, ciacho i trzeba było zapłacić za parking blisko 20 złotych. » więcej 2012-05-02, godz. 15:10 Emeryci do broni Dużo się ostatnio straszy wojną, przy czym nie wiadomo, kto kogo bardziej - prawica lewicę, czy na odwrót. » więcej 2012-04-30, godz. 14:35 Dziewczyna o perłowych włosach Jutrzejszy pierwszy maja to dla wielu okazja do sentymentu za PRL-em. Ja też go w sobie hoduję, ale w wersji węgierskiej. » więcej 2012-04-27, godz. 14:13 Ja, dyrektor piramid Wyobraźcie sobie państwo, że zabieracie rodzinę na niedzielny obiad do restauracji i zatykając uszy na skowyt domowego budżetu, fundujecie jej przystawkę… » więcej 2012-04-26, godz. 14:05 Nie potrzebuję już seksu Widziałem niedawno na ulicy bardzo powabną dziewczynę, która niosła na jędrnej piersi napis „Nie potrzebuję seksu, państwo dogadza mi codziennie”. » więcej 2012-04-26, godz. 11:46 Fajne książki, ale te okładki! Niedawno na Discovery usłyszałem, że przed laty, ale nie tak znowu dawno, w nowojorskim zoo wsadzano do klatki z szympansami Murzyna z Afryki. » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »