Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-01-25, 18:13 Autor: Radio Opole

Poproście Zuckerberga

© (fot. sxc.hu)
© (fot. sxc.hu)
Polak to jest dowcipna bestia: potrafi sobie zrobić jaja z pogrzebu, a na samym dnie piekła wymyśli kawał, którym ośmieszy diabła - od kopyt po czubki rogów. Żeby była jasność: taki sam kawał wymyśli też w niebie.

Mówię to cały uchachany przemówieniem, jakie przy okazji ataku hakerów na rządowe serwery, słynna internetowa Baśka, przebrana za generała Jaruzelskiego, wygłosiła w sieci. Aluzja nie dość, że dowcipna, to jeszcze trafna, gdyż tak jak niegdyś generał Jaruzelski poszedł na wojnę z własnym narodem, tak teraz rząd Tuska idzie na wojenkę z ludem internetowym. Postawiwszy na czele tej wojenki Michała Boniego, ministra do spraw – uwaga, uwaga – cyfryzacji. Ta nazwa przypomina mi istniejące za Stalina ministerstwa do spraw elektryfikacji, co mówię nie bez złośliwej kozery, gdyż 9 lat walczyłem z Tepsą o dostęp do internetu, aż kilka dni temu... poległem.

Tenże minister oświadczył publicznie, że za parę miesięcy zacznie działać internetowy system weryfikacji tego, czy ktoś jest czy nie jest ubezpieczony. System ten oparty jest – jak zawsze u nas – na bardzo skomplikowanej zasadzie. Lecz nie o stopień jego komplikacji mi chodzi, a o nieodparte wrażenie, że skoro da się to zrobić za parę miesięcy, to zapewne dało się to zrobić parę lat temu. A jeśli tak, to warto zadać pytanie: dlaczego tego nie zrobiono? Dlaczego tego nie zrobiono, doprowadzając do żenującego paraliżu w służbie zdrowia i szukania kozła ofiarnego a to wśród lekarzy, a to wśród aptekarzy.

Ja już dawno mówiłem, że rząd polski wcale nie musiał w tej sprawie powoływać aż ministerstwa cyfryzacji. Wystarczyło grzecznie poprosić pana Zuckerberga, tak, tego od Facebooka. A on zleciłby swoim pożeraczom pizzy, aby w tydzień opracowali stosowną aplikację, która po sekundzie pokazywałaby, czy ktoś jest ubezpieczony, a po dwóch – całą historię jego ubezpieczenia od chwili narodzin. I kto wie, może nie trzeba by mu było nawet za to płacić. Wystarczyłoby kliknąć ikonkę: LUBIĘ TO.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-12-21, godz. 10:03 Erotyczny wybryk posła Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie... taka rymowanka obowiązywała przez długi czas w szlacheckiej Polsce. » więcej 2011-12-21, godz. 09:57 Balcerowicz musi wrócić!? Kilka dni temu z dorocznego raportu dowiedzieliśmy się, o co Polacy najczęściej pytali w zeszłym roku wyszukiwarkę Google. » więcej 2011-12-20, godz. 11:13 Raz media poszły pod prąd Ubiegły tydzień upłynął w mediach na celebrowaniu rocznicy stanu wojennego, przy czym ocena była jednoznaczna - potępiająca. » więcej 2011-12-16, godz. 09:47 Szykany wymierzone w pacjentów Przedłużającą się apteczną transakcję wziąłem początkowo za marudzenie chcącej sobie pogadać klientki. » więcej 2011-12-16, godz. 09:45 Opera kosmiczna dla autostrady Wbiło mnie w fotel tak głęboko, że aż poczułem sprężyny na swej kości ogonowej, którą tu codziennie do państwa merdam. » więcej 2011-12-13, godz. 15:49 Nagroda Kisiela dla Paradowskiej to nadużycie Jeszcze piętnaście lat temu polskiemu inteligentowi nie trzeba by było wyjaśniać, kim był Stefan Kisielewski, zwany popularnie Kisielem. » więcej 2011-12-06, godz. 12:04 Dziś wystarczy mówić gładko Nieliczni, którzy jeszcze cokolwiek czytają, znają zapewne aforyzm Stanisława Jerzego Leca, że „Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić… » więcej 2011-12-05, godz. 13:48 Kto papugą, kto dudkiem Pamiętacie państwo ten szum reklamowy w drugiej połowie lat 90. którego celem było nakłonienie Polaków, aby przystępowali do świeżo utworzonych filarów… » więcej 2011-12-05, godz. 13:44 Nowe rekordy PKP Wczoraj wyzłośliwiałem się tu na pazerność posłów, dla których trzy tysiące miesięcznego ryczałtu na benzynę to kwota zbyt skromna. » więcej 2011-11-30, godz. 10:20 Ruch wszystkim! Ruch wszystkim, cel niczym... brzmiało słynne hasło Eduarda Bernsteina, jednego z ubiegłowiecznych teoretyków ruchu robotniczego. » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »