Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-11-16, 13:38 Autor: Radio Opole

Za kozę całus w rękę

Za kozę całus w rękę
Za kozę całus w rękę
Słyszeliście kiedyś dowcip o kozie i rabinie?

Tak? No to posłuchajcie raz jeszcze... Przychodzi Mosiek do rabina i mówi, że ma ciasnotę w domu: stado dzieci, schorowani rodzice, gderająca żona. Więc rabin mu rzecze: Ty sobie Mosiek dobierz jeszcze kozę do kompletu i ją wprowadź do mieszkania.

Po miesiącu rabin pyta Mośka: I jak?

Lepiej nie mówić, odpowiada Mosiek, to jest piekło!

No to ty teraz tę kozę wyprowadź z domu i przyjdź do mnie za tydzień, powiedzieć, jak się czujesz.

Za tydzień spotykają się i Mosiek pada na kolana: Rebe, ty jesteś cudotwórca!!!

Ten kawał z brodą przypomniał mi się, gdy kilka dni temu ogłoszono z fanfarami, że na opolskim odcinku autostrady będziemy jednak płacić dziesięć groszy za kilometr, a nie jak planowano - dwadzieścia. Lokalne media ucieszyły się, a na forach internetowych tę łaskę przypisywano nawet Opolaninowi Tadeuszowi Jarmuziewiczowi, który jak wiemy, jest wiceministrem od dróg - asfaltowych i żelaznych, choć one twardością i tak mogłyby konkurować z plasteliną.

To naprawdę taka duża łaska te 10 groszy za kilometr? Przecież jadąc choćby na wycieczkę do Wrocławia, będziemy musieli zapłacić dodatkowo blisko 20 złotych. Czyli jakieś 5 euro. Za 8 euro w Austrii można jeździć przez tydzień ile się chce i po wszystkich autostradach tego pięknego kraju. Ponadto wcale nie mamy pewności, że poza województwem opolskim autostrada nie będzie kosztować jednak tych 20 groszy za kilometr. Że za to u nas będzie taniej? I cóż z tego, skoro z autostrady korzystamy na ogół tylko wtedy, gdy się chcemy wydostać poza województwo. Przecież gdy chcę pojechać z Opola do Brzegu, Kędzierzyna albo Strzelec, wybiorę dużo łatwiejszy dojazd drogą krajową.

I tak oto rząd wyprowadził nam kozę z mieszkania i jeszcze każe się za to całować po rękach. A ja mu tę rękę cap, zębiskami. A co, niech ma!

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-06-27, godz. 11:41 Z buta w „zośkę" Dziś kolejny odcinek podwórkowych sentymentów z dzieciństwa. » więcej 2012-06-25, godz. 14:40 Starym dla sentymentu, a młodym dla nauki Dzisiejszy felieton jest i dla starych, i dla młodych. Bo raz, że sentymentalny, a dwa że lekko dziecinny. » więcej 2012-06-22, godz. 11:27 Rząd postraszył Polaków fiskusem Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. » więcej 2012-06-21, godz. 14:12 Moje operowe refleksje Dałem się zaprosić na operę. » więcej 2012-06-20, godz. 09:01 A po Euro... Właśnie złapałem się na tym, że dałem włożyć dziecko w brzuch. » więcej 2012-06-20, godz. 08:58 Jak zrobić karierę... na trupach Bardzo żałuję, że skończyłem właśnie semestr letni ze studentami dziennikarstwa na opolskim uniwerku. » więcej 2012-06-18, godz. 13:34 Rzecznicy do rzeki! Coraz więcej dziennikarzy porzuca zawód i przechodzi na etat rzecznika prasowego. » więcej 2012-06-15, godz. 10:22 Arka Noego typuje mecze Szał piłki nożnej dosięga już nawet zwierząt. I nie mam tu na myśli kiboli, zarówno tych warszawskich, jak i moskiewskich. » więcej 2012-06-15, godz. 10:20 Rower nasz powszedni Powiem teraz coś, co może się wydać śmieszne, ale dla mnie kamieniami milowymi zmian cywilizacyjnych, jakie dokonały się w Polsce po upadku PRL są dwie… » więcej 2012-06-13, godz. 09:25 Kibol polityczny Uffff... jesteśmy już po meczu z Rosjanami. Albo: ojej... Zależy jak ktoś interpretuje wczorajszy mecz i wynik. » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »