Mniejszość Niemiecka zadowolona
Mniejszość Niemiecka jest zadowolona z wyniku wyborów samorządowych, chociaż w drugiej turze wyborów na burmistrzów i wójtów musi jeszcze powalczyć. Władzę zdobyła w 19 gminach. Mniejszość zwyciężyła także między innymi w powiecie krapkowickim czy opolskim. Porażkę zaliczono w powiecie oleskim. W powiecie kędzierzyńsko – kozielskim mniejszość zdobyła siedem mandatów – o dwa więcej niż w kończącej się kadencji.
- W niektórych gminach mamy mniej radnych, ale to wina okręgów jednomandatowych – mówi Norbert Rasch, lider TSKN na Opolszczyźnie.
- Powiat opolski powtórzył wynik z poprzedniej kadencji. Mamy 12 mandatów na 25 i niczego nie zrobią bez nas. To my będziemy rozdawali karty. Pan Henryk Lakwa jest radnym i zrobił dobry wynik. Jesteśmy dobrej myśli i powtórzymy koalicję z poprzedniej kadencji – dodaje Rasch.
Mniejszość Niemiecka będzie jeszcze walczyć w drugiej turze wyborów o fotel burmistrza w Strzelcach Opolskich, Głogówku i Krapkowicach.
Norbert Rasch będzie gościem rozmowy "W cztery oczy" po godzinie 08:00.
Bogusław Kalisz