- Dwaj prezesi spółek, których odwołałem ze stanowiska, byli również czynnymi politykami. Jeden z nich, w mojej ocenie, jawnie szkodził spółce, podejmując na ostatnim etapie urzędowania decyzje zaburzające funkcjonowanie spółki np. poprzez nadmierne podnoszenie wynagrodzeń – stwierdził Stawiarski.
- Zlikwidowałem również dział marketingu w Namysłowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, gdyż był on swoistą zamrażarką, przechowalnią ludzi np. pracował tam były przewodniczący rady. Taki dział w NOSiR nie jest potrzebny, gdyż w urzędzie miejskim istnieje dział promocji, obsługujący także tę jednostkę – wyjaśniał burmistrz.
- Będą teraz prowadzone audyty w urzędzie miejskim, w spółkach i w ośrodku pomocy społecznej. Chcę dokonać bilansu otwarcia, chcę się wszystkiemu przyjrzeć i grubą kreską oddzielić to, co robił mój poprzednik, a co będę robił ja. Niech będzie jasne, co jest jego spuścizną, a z czego mnie należy rozliczać pod koniec kadencji – mówił Stawiarski.
- Budżet na przyszły rok będziemy korygować autopoprawkami już na najbliższej radzie, a na początku 2019 r., w lutym, dokonamy jego nowelizacji. Na inwestycje przeznaczono w nim jedynie 5 mln, nie przewidziano budżetu obywatelskiego. To trzeba skorygować – stwierdzić burmistrz.