Radio Opole » Poranna rozmowa Radia Opole » 'W cztery oczy' (rozmowy w latach 2010 - 2021) » Stanisław Karczewski i prof. Marek Białokur o kampanii…
2019-10-04, 08:55 Autor: Marek Świercz

Stanisław Karczewski i prof. Marek Białokur o kampanii do Senatu oraz o jego historii w I, II i II RP

Stanisław Karczewski o kampanii wyborczej do Senatu, sytuacji w służbie zdrowia oraz relacjach między rządem a samorządami
Stanisław Karczewski, marszałek Senatu
– List otwarty prezydentów i grupy artystów w sprawie wyborów do Senatu to kuriozalna sytuacja, kuriozalny apel skierowany do osób, które chcą się zaangażować, włączyć się do polityki. To na przykład samorządowcy, osoby, które po prostu chcą startować w wyborach. Mają do tego prawo, o to prawo przecież wszyscy walczyliśmy i chcieliśmy, aby każdy mógł startować. To przecież teza między innymi Pawła Kukiza. Do Senatu może każdy wystartować, kto założy komitet i zbierze wymaganą liczbę podpisów. To dwa tysiące podpisów i wcale nie tak łatwo je zebrać. To osoby bardzo zaangażowane a chcemy przecież budować społeczeństwo obywatelskie. Ten apel jest w sumie antydemokratycznym działaniem – mówił w rozmowie „W cztery oczy” marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Nasz gość mówi także, że sam pomysł wystawiania w okręgu jednego tylko opozycyjnego kandydata przypomina mu trochę czasy Frontu Jedności Narodu.

– I to taki dziwny, bo część sygnatariuszy tego paktu oficjalnie wypiera się tego – dodaje. – A przecież to widać. W moim okręgu startuje jeden kandydat, kiedyś było ich znacznie więcej. To jest wbrew demokracji, która jest pożywką dla różnorodności. Uważam, że brama do Senatu powinna być szeroko otwarta – skomentował gość Radia Opole.

Marszałek Karczewski podkreślił, że w okręgu nr 53 (rozmawialiśmy w Nysie) PiS wystawia bardzo dobrego i sprawdzonego kandydata, senatora Jerzego Czerwińskiego.

– To senator niezwykle pracowity. Gdybym prowadził ranking, to byłby na czele. Reprezentuje interesy mieszkańców, jest rekordzistą, jeśli chodzi o ilość oświadczeń, jest ciągle na sali, ciągle obecny, bierze aktywny udział w pracach nad wszystkimi ustawami, co zdarza się niezwykle rzadko – mówił nasz gość.

Gdy rozmowa zeszła na temat koniecznych zmian w służbie zdrowia, Karczewski komplementował wicewojewodę Violettę Porowską, która przed tygodniem prowadziła w Opolu konwencję PiS poświęconą zdrowiu.

– Pani wicewojewoda Violetta Porowska jest świetnym ekspertem, od dawna zajmuje się służbą zdrowia i doskonale zna system i będzie bardzo pomocna w reformowaniu tego systemu – stwierdził.

– Pewne jest jedno: ochronę zdrowia należy reformować w sposób wyważony, bez robienia rewolucji, bo tu dobro i bezpieczeństwo pacjenta są najważniejsze. Dlatego odwróciliśmy proces komercjalizacji i prywatyzacji służby zdrowia.
Prof. Marek Białokur o historii Senatu w Polsce
Prof. Marek Białokur z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego
– Można się zgodzić z tezą, że w Polsce szlacheckiej Senat był instytucją antydemokratyczną, ale trzeba pamiętać, że mówienie o demokracji w naszym rozumieniu w odniesieniu do czasów sprzed 500 lat, jest mocno ahistoryczne. Faktycznie było jednak tak, że wybór izby poselskiej był bardziej demokratyczny, natomiast Senat od samego początku miał być „izbą refleksji” złożoną z osób, które zajmowały określone stanowiska państwowe i dotyczyło to zarówno stanowisk cywilnych, jak i kościelnych. Co za tym idzie były te osoby charakteryzujące się pewnym doświadczeniem życiowym. I to rozwiązanie, które zostało przyjęte na przełomie XV i XVI wieku, przetrwało, bo na przykład w II RP prawo czynne i prawo bierne wyborcze do Senatu było, jeśli chodzi o wiek, wyższe niż w przypadku wyborów do Sejmu. A po roku 1935, gdy zmniejszono liczbę senatorów ze 111 do 96, przyjęto zasadę, że jedną trzecią senatorów mianuje prezydent. Co więcej, pozostałych wybierali elektorzy, których nie było wielu – około 300 tysięcy w 30-milionowym kraju – mówił w „Poglądach i osądach” prof. Marek Białokur, historyk z Uniwersytetu Opolskiego.

W odrodzonej Polsce temat reaktywacji Senatu wzbudził ogromne polityczne emocje, podczas obrad Sejmu ustawodawczego, lewica ostro protestowała i nawet demonstracyjnie opuściła salę obrad, bo obawiała się – zdaniem naszego gościa, całkiem słusznie – że Senat będzie ostoją ugrupowań prawicowych.

W Polsce Ludowej komuniści nie chcieli Senatu, pytanie o jego likwidację było jednym z trzech pytań referendum z 1947 roku. PSL, który był przeciw Senatowi, tym razem apelował, by głosować na tak, bo to był jedyny sposób policzenia tych, którzy byli przeciwni komunistycznej władzy. I jak mówi Białokur, tam, gdzie udało się sprawdzić, jakie były prawdziwe wyniki referendum, Polacy opowiedzieli się za Senatem.

Senat powrócił w wyborach 4 czerwca 1989 roku. Na pomysł powołania drugiej izby wpadła władza ludowa jeszcze w 1987 roku, na długo przed rozmowami „okrągłego stołu”.

– Nie dopuszczała do siebie myśli, że może wybory do Senatu przegrać, tymczasem 4 czerwca okazało się, że opozycja wzięła 99 ze 100 mandatów a tej jeden przypadł biznesmenowi Henrykowi Stokłosie. Władza ludowa nie miała ani jednego senatora – wspominał Białokur, dodając, że w jego ocenie Senat, jako izba poprawiająca prawo wyprodukowane w Sejmie, sprawdza się całkiem dobrze.

Zobacz także

2021-07-04, godz. 08:15 Ppłk Arkady Smoliński o tym, kto może zostać terytorialsem i na czym polega ta służba Trwa rekrutacja do Wojsk Obrony Terytorialnej 171. Batalionu Lekkiej Piechoty w Brzegu. Jak się zgłosić? Kto może zostać terytorialsem i na czym polega ta… » więcej 2021-07-03, godz. 08:15 Z lekarzem Weroniką Juruć o akcji szczepień i o tym, dlaczego wariant delta koronawirusa jest tak groźny Zainteresowanie szczepieniami zmniejszyło się, a do Europy dotarł bardziej zaraźliwy wariant koronawirusa. Aby uniknąć czwartej fali pandemii konieczne jest… » więcej 2021-06-27, godz. 08:35 Monika Bartel o naborach uzupełniających na rachmistrzów spisowych Trwają nabory uzupełniające na rachmistrzów spisowych. Prowadzone są w 20 gminach województwa opolskiego. - Część zrezygnowała, a powody są również… » więcej 2021-06-26, godz. 08:30 Podkom. Karol Brandys o tym, jak bezpiecznie podróżować zarówno samochodem, jak i autokarem Gdyby nie to, że dzieci miały zapięte pasy bezpieczeństwa, mogło by to skończyć się dużo gorzej, łącznie z ofiarami śmiertelnymi - powiedział podkomisarz… » więcej 2021-06-20, godz. 08:30 Aleksander Iszczuk o założeniach polityki oświatowej w Opolu na najbliższe 10 lat - Patrząc na rozwój świata, który się kurczy. Władanie językami jest furtką, więc jest oczywiste, żeby zadbać o to, żeby języki obce były znane absolwentom… » więcej 2021-06-19, godz. 08:30 Monika Bartel o sytuacji demograficznej w regionie Od połowy lat 90-tych notuje się systematyczny spadek populacji w województwie opolskim. Rezultatem tych zmian spadek liczby mieszkańców regionu w ostatnich… » więcej 2021-06-13, godz. 08:35 Jakub Roszuk o trwającym zarybianiu opolskich akwenów Porannym gościem rozmowy "W cztery oczy" był Jakub Roszuk, dyrektor biura opolskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego. Nasz gość opowiedział o trwającym… » więcej 2021-06-12, godz. 08:36 Dorota Piechowicz-Witoń o 8. edycji Budżetu Obywatelskiego Opola Porannym gościem była Dorota Piechowicz-Witon, która powiedziała nam o ósmej edycji Budżetu Obywatelskiego Opola. Właśnie ruszył pierwszy etap, czyli… » więcej 2021-06-05, godz. 08:20 Dr Sabina Kubiciel-Lodzińska o konkursie "Opolska firma przyjazna cudzoziemcom" Gościem porannej rozmowy była dr Sabina Kubiciel-Lodzińska z Politechniki Opolskiej, którą zapytaliśmy, jaki jest profil pracodawcy przyjaznego cudzoziemcom… » więcej 2021-06-03, godz. 09:00 Janusz Wójcik, działacz Solidarności o pierwszych częściowo wolnych wyborach 4 czerwca 1989. Janusz Wójcik, działacz Solidarności pomagał w organizowaniu tego wydarzenia. - To nie jest prawda, że tylko wydarzenia w Gdańsku i Warszawie pozwoliły… » więcej
45678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »