Rozmowa z nadinsp. Jarosławem Kaletą i podinsp. Maciejem Milewskim o bezpieczeństwie na drogach
- Na Opolszczyźnie jest bezpiecznie. Przestępczość spada, a wykrywalność wzrasta i ten trend utrzymuje się od kilku lat - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" nadinsp. Jarosław Kaleta, Komendant Wojewódzki Policji w Opolu. - Na przykład spadła liczba kradzieży z włamaniem o 239 z 2384 w 2017, w przypadku kradzieży jest spadek z 2530 w 2017 roku do 2083 w roku 2018 czyli o 436. Liczba przestępstw kryminalnych również spadła z 2 tysięcy w 2017 roku do 17,5 tys w roku 2018 - mówił komendant.
Wykrywalność przestępstw w naszym regionie wynosi 73% i jest wyższa niż średnia w całym kraju. - Jeszcze około 15 lat temu wykrywalność sięgała około 50 % - zaznaczył komendant nadinsp. Kaleta. Dodał on, że zachęca mieszkańców do korzystania z Krajowej Mapy Zagrożeń. - To nowatorskie narzędzie o którym komendant głównym mówił na posiedzeniu Interpolu. Ze statystyk wynika jednak, że około 60% mieszkańców nie wie o nim. Mieszkańcy mogą w sposób anonimowy zgłaszać zagrożenia, które są dla nich uciążliwe. Mogą to być na przykład niebezpieczne miejsca na drogach, niszczenie mienia przez wandali, grupowanie się nieletnich - wyjaśnił.
W opolskim garnizonie są obecnie 102 wakaty, po ubiegłorocznych podwyżkach i wprowadzeniu płatnych nadgodzin, odnotowano wzrost zainteresowania pracą w policji.
Najważniejsze ubiegłoroczne akcje opolskiej policji to: zatrzymanie w Bułgarii Michała K. ps. "Pasek" - jednego z najgroźniejszych polskich przestępców, zatrzymanie fałszywych policjantów, którzy oszukiwali seniorów metodą "na policjanta" i zatrzymanie dealera działającego w całej Polsce, przy którym zabezpieczono blisko 30 kg narkotyków.