Radio Opole » Kraj i świat
2024-08-06, 21:10 Autor: PAP

Szef MSZ dla białoruskiego portalu: otworzymy granice, gdy Poczobut wyjdzie na wolność

Data otwarcia przejść granicznych (pomiędzy Polską i Białorusią) zależy od tego, jak długo Andrzej Poczobut będzie w więzieniu – powiedział białoruskiemu niezależnemu portalowi Zierkało Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych RP.

Polska uzależnia otwarcie przejść granicznych z Białorusią od uwolnienia Andrzeja Poczobuta, oddziela białoruskie społeczeństwo od reżimu i była gotowa na większą otwartość w relacjach z Mińskiem, zanim w tym kraju pojawili się więźniowie polityczni. „Do tanga trzeba dwojga” – zaznaczył Radosław Sikorski w wywiadzie dla portalu Zierkało.


To niezależne medium, które powstało na emigracji na zgliszczach największego niegdyś białoruskiego portalu TUT.by, zniszczonego przez władze na fali represji po 2020 r.


Sikorski, pytany o możliwość otwarcia przejść granicznych (obecnie działa jedno – w Terespolu), przypomniał, że decyzję o zamknięciu punktu w Bobrownikach podjął poprzedni polski rząd w reakcji na polityczny proces i skazanie Andrzeja Poczobuta. W dalszym ciągu, jak zapewnił, „data otwarcia zależy od długości zniewolenia Andrzeja Poczobuta”.


Minister zaznaczył, że polskie władze niezmiennie oddzielają zwykłych Białorusinów od władz w Mińsku, o czym świadczy m.in. to, że obywatele białoruscy w odróżnieniu od rosyjskich mogą wjeżdżać do Polski swoimi prywatnymi autami (ograniczenia są skutkiem sankcji UE).


Sikorski przypomniał również, że w czasach, gdy na Białorusi nie było więźniów politycznych, Polska zrealizowała kroki na rzecz uruchomienia małego ruchu granicznego, ale to Mińsk nie był do tego gotowy.


Szef MSZ był pytany również o trudności z uzyskaniem polskich wiz, z którymi zmagają się Białorusini. Ich główną przyczyną - oprócz drastycznego ograniczenia liczby konsulów przez stronę białoruską - jest działanie na Białorusi „mafii wizowej”, która "hakuje" system elektronicznej rejestracji, by następnie sprzedawać miejsca za dodatkową opłatę. Wynosi ona co najmniej 200 euro.


„To jest zwykłe przestępstwo. Nie wiemy, czy to działalność białoruskich służb specjalnych, czy jakichś elementów kryminalnych. Ale ja z Warszawy nie zrobię porządku z białoruskimi przestępcami. Mamy nadzieję, że nowy system informatyczny (nad którym pracuje Polska) zmniejszy skalę tego zjawiska” – powiedział Sikorski.


Dodał, że Polska w ostatnim czasie wprowadziła wiele zmian w przepisach wizowych dla Białorusinów, m.in. ograniczyła uproszczenia dla informatyków, których nadużywano, i uporządkowała sprawę wiz humanitarnych dla osób uciekających przed represjami.


Zierkało pytało również o wprowadzone na granicy ograniczenia, dotyczące przewożenia wielu towarów. Sikorski odpowiedział krótko: są sankcje i trwa wojna.


„Niestety, są oni (Białorusini) obywatelami reżimu, który łamie zasady międzynarodowego współistnienia. Białoruś, przypomnę, nadużywa systemu Interpolu. Przypomnę jeszcze, że część sankcji wprowadzono dlatego, że (w 2021 r.) Białoruś de-facto porwała europejski samolot i zmusiła go, wykorzystując podstęp, do lądowania w Mińsku, by aresztować opozycjonistę. To zrobiły białoruskie władze” – zaznaczył polski minister.


„I jest mi bardzo przykro, że część niewygód wywołanych przez działania białoruskich władz dotyka obywateli Białorusi. To jest część ceny, którą płacą za życie w warunkach dyktatury” – dodał. Przypomniał, że sam w czasie stanu wojennego przez osiem lat nie mógł zobaczyć swojej rodziny i „płacił wysoką cenę za to, że jego krajem rządził dyktator; niestety tak to działa”.


Mówiąc o więzionym na Białorusi Andrzeju Poczobucie, Sikorski powiedział, że „negocjacje (z władzami w Mińsku) to zbyt mocne słowo”. „Strona białoruska wie, że ze względów solidarności kulturowej sprawa Andrzeja Poczobuta, obywatela Białorusi, ale Polaka w sensie kultury i tożsamości, jest nam szczególnie bliska i uważamy oskarżenia pod jego adresem za zupełnie zmyślone” – powiedział Sikorski.


Również o wszystkich pozostałych więźniów politycznych na Białorusi (blisko 1400 osób) Polska „walczy wspólnie z całą UE”, a Łukaszenka wie, że bez zatrzymania represji „nie będzie powrotu do gry z Zachodem”.


Sikorski nie zgodził się z sugestią, że polskie władze (w opinii byłej szefowej Agnieszki Romaszewskiej-Guzy) „niszczą” telewizję Biełsat. „W jakim sensie niszczą? On w dalszym ciągu działa. Za polskie publiczne pieniądze” – odpowiedział. „Polska potrzebuje instrumentu wpływu za granicą, takich, jakie mają inne kraje - BBC, Głos Ameryki, Deutsche Welle. Uporządkujemy system, w strukturze polskiej telewizji będą działać redakcje w języku ukraińskim, białoruskim, rosyjskim, niemieckim i angielskim” – oświadczył minister.


Białoruska redakcja, jak powiedział ma być zbudowana na bazie Biełsatu. „Kontynuowana będzie marka Biełsatu i jego misja, tzn. dostarczenie białoruskiej społeczności nieocenzurowanych informacji o Białorusi, Europie i świecie” - powiedział Sikorski.


rsp/ wus/


Kraj i świat

2024-08-07, godz. 11:20 Wiceszefowa MKiŚ: złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury ws. monitoringu wód (krótka) Resort klimatu złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych, którzy zawierali umowy na budowę… » więcej 2024-08-07, godz. 11:20 Szef MSWiA: liczę na to, że projekt o ochronie ludności wkrótce na rządzie Liczę na to, że czwartkowe posiedzenie Stałego Komitetu Rady Ministrów zamknie etap projektu ustawy o ochronie ludności i ustawę będzie można kierować… » więcej 2024-08-07, godz. 11:20 Reuters: USA przekażą Demokratycznej Republice Konga wsparcie o wartości 414 mln dolarów Stany Zjednoczone przekażą Demokratycznej Republice Konga (DRK) wsparcie o wartości 414 mln dolarów - poinformowała w środę agencja Reutera. We wschodniej… » więcej 2024-08-07, godz. 11:20 Sztuczna inteligencja może wykryć zagrożenie zawałem serca nawet z 10-letnim wyprzedzeniem Nawet z dziesięcioletnim wyprzedzeniem sztuczna inteligencja może wykryć ryzyko zawału serca - wykazały badania w Wielkiej Brytanii. Za kilka miesięcy metoda… » więcej 2024-08-07, godz. 11:20 Paryż/W. Roman: polscy siatkarze na tych igrzyskach jeszcze nie zachwycili (wideo) Polska gra stabilnie, ale jeszcze na tych igrzyskach nie zachwyciła mówił w środę w Studiu PAP były siatkarza, olimpijczyk Witold Roman. Jego zdaniem, jeżeli… » więcej 2024-08-07, godz. 11:10 Liza Minelli pisze autobiografię. Opowie w niej m.in. o czterech małżeństwach i walce z nałogiem Gwiazda „Kabaretu” postanowiła podsumować swoją błyskotliwą karierę w branży rozrywkowej i burzliwe życie prywatne. Liza Minelli ogłosiła, że pracuje… » więcej 2024-08-07, godz. 11:10 Łotwa/ Coraz więcej migrantów próbuje przedostać się do kraju od strony Białorusi W lipcu około tysiąca nielegalnych migrantów próbowało przekroczyć południowo-wschodnią granicę Łotwy. To ponad dwa razy więcej niż na początku tego… » więcej 2024-08-07, godz. 11:00 Warmińsko-mazurskie/ Po 200 tys. zł dla policji, straży granicznej i straży pożarnej Urząd marszałkowski woj. warmińsko-mazurskiego przekazał po 200 tys. zł dotacji dla policji, straży pożarnej i straży granicznej. Za te pieniądze służby… » więcej 2024-08-07, godz. 11:00 Świętokrzyskie/ Motocyklista zginął po zderzeniu z łosiem 27-letni motocyklista zginął w wypadku po tym, jak na leśnym odcinku drogi zderzył się z łosiem. Do zdarzenia doszło we wtorek w gminie Łopuszno (Świ… » więcej 2024-08-07, godz. 11:00 Prawo.pl: od 2025 r. tekstylia staną się kolejną frakcją śmieci (MediaRoom) Od stycznia przyszłego roku będziemy zbierać odrębnie kolejną frakcję odpadów. Chodzi o zużyte ubrania, buty, koce, pościel, zasłony, kapelusze, obuwie… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »