Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-24, 14:00 Autor: PAP

ME 2024 - Grosicki: odchodzę z dumą z kadry, marzę o pożegnalnym meczu w Warszawie (opis)

Kamil Grosicki podczas spotkania z dziennikarzami w bazie kadry w Hanowerze potwierdził, że odchodzi z reprezentacji Polski. "Marzę jeszcze o pożegnalnym meczu w kraju. Na Stadionie Narodowym, bo to szczególny dla mnie obiekt" - dodał 36-letni piłkarz.

94-krotny reprezentant kraju, który debiutował w barwach narodowych w lutym 2008 roku, poinformował najpierw selekcjonera Michała Probierza i kolegów z drużyny (na początku treningu w Hanowerze przed wtorkowym meczem z Francją w Dortmundzie), a po zakończeniu zajęć spotkał się z dziennikarzami.


"Dzisiaj przed treningiem z dumą i honorem przekazałem trenerowi oraz kolegom, że to zgrupowanie jest moim ostatnim w reprezentacji. Piękna, ale też smutna chwila. Przez kilkanaście lat gry z orzełkiem na piersi reprezentowanie barw narodowych zawsze było dla mnie czymś więcej niż mecz. Ale nadszedł ten dzień, gdy ogłaszam zakończenie kariery w kadrze" - powiedział 36-letni Grosicki, który w 94 meczach w reprezentacji zdobył 17 bramek.


"Najpierw marzyłem o jednym występie w drużynie narodowej, potem o pierwszym golu. A uzbierało się tych spotkań bardzo dużo. Jestem dumny. Kiedy debiutowałem, to byłem młodym, szalonym Kamilem. A potem chciałem coraz więcej i więcej. Na pewno bardzo ważnym momentem było zaufanie ze strony trenera Adama Nawałki (selekcjoner w latach 2013-18 - PAP). Przy nim czułem się jak prawdziwy reprezentant. Bo wcześniej wchodziłem często z ławki, robiłem dużo szumu, ale dla mnie najważniejsze było boisko. A trener Nawałka widział mnie w roli ważnego piłkarza dla kadry" - podkreślił.


Jak przyznał, jego marzeniem jest teraz rozegranie pożegnalnego meczu w Polsce.


"Będę rozmawiał na ten temat z selekcjonerem i prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Mam nadzieję, że dane mi będzie wystąpić w takim meczu. Najbardziej chciałbym na Narodowym, bo to szczególny dla mnie obiekt. Moim marzeniem jest +ostatni taniec+ na tym stadionie. Zawsze czułem tam wsparcie kibiców, to dla mnie ogromne wzruszenie. Ich reakcja pokazywała, że dałem tej drużynie wiele przez ostatnie lata" - podkreślił.


"Dziękuję kibicom za tych kilkanaście lat wsparcia z trybun. Kolegom, z kapitanem Robertem Lewandowskim na czele. Dziękuję selekcjonerom, Nawałce, Probierzowi, Jerzemu Brzęczkowi, Czesławowi Michniewiczowi i mógłbym wymienić jeszcze pięciu-sześciu" - dodał doświadczony zawodnik.


Podziękowań i wyrazów wdzięczności było tego dnia więcej.


"Dziękuję prezesowi Kuleszy i prezesowi Zbigniewowi Bońkowi (poprzedni szef PZPN, obecnie wiceprezydent UEFA - PAP) za możliwość bycia z kadrą. Dziękuję też dziennikarzom za komentarze. Czasem miłe, innym razem krytyczne, ale taka jest wasza rola. Dziękuję rodzinie - żonie, córce, rodzicom - za wsparcie. Za każdym razem wiedzieli, czym jest dla mnie reprezentacja. I widzieli, jak przeżywałem, gdy nie dostawałem powołania. Albo gdy zagrałem słabiej, nie strzeliłem gola" - przyznał.


Grosicki podkreślił, że czuje się "spełniony jako piłkarz".


"Miałem piękną karierę reprezentacyjną. Oczywiście były też porażki, ale zapamiętam głównie te piękne chwile. Co najbardziej? Każdy mecz był szczególny, ale najbardziej mecze na Narodowym, śpiewanie hymnu. Również bramka na wyjeździe z Rumunią, jedna z najpiękniejszych w mojej karierze (3:0 w listopadzie 2016 roku w eliminacjach MŚ 2018 - PAP). Oczywiście na pewno Euro 2016, zwłaszcza ćwierćfinał z Portugalią i asysta przy golu Roberta Lewandowskiego, atmosfera na stadionie w Marsylii" - przypomniał.


Pamiętny dla niego będzie też piątkowy mecz z Austrią w Berlinie na Euro 2024, choć zakończony porażką 1:3 i odpadnięciem z turnieju.


"Zostałem wówczas najstarszym w historii piłkarzem reprezentacji Polski, który zagrał w wielkim turnieju" - podkreślił.


Co powiedzieli koledzy z drużyny, gdzie dowiedzieli się w poniedziałek o jego decyzji?


"Część była zaskoczona. Najpierw chciałem o tym poinformować trenera Probierza, zresztą w mniejszym gronie już wspominałem wcześniej, że to prawdopodobnie moje ostatnie zgrupowanie. Myślę, że duży turniej to idealna okazja na taki moment. Oczywiście miał być awans, wówczas lepiej by to wyglądało" – stwierdził Grosicki.


A kiedy sam zawodnik podjął tę decyzję?


"Myślałem już w trakcie sezonu. Moim celem i marzeniem było pojechać na turniej. Ten cel zrealizowałem. Ostateczną decyzję podjąłem przed pierwszym meczem, z Holandią. Najpierw poinformowałem o tym moją żonę. Ona na początku nie wierzyła, ale dzisiaj powiedziałem jej to ponownie" - przyznał.


"Przed nami Liga Narodów. To moment, żeby trener poszedł z tą reprezentacją dalej i ją odmłodził. Myślę, że ten moment był najlepszy na zakończenie kariery w kadrze. Mam to już za sobą. Mogę jeszcze jutro z dumą być na meczu w Dortmundzie i mam nadzieję, że powalczymy z Francją. Na pewno dzisiaj możemy mówić, że zawiedliśmy, bo nie wyszliśmy z grupy. Ale ja wierzę, że reprezentacja pod wodzą trenera Probierza będzie się rozwijać i osiągnie w przyszłości sukces. Potencjał na pewno jest" - zakończył Grosicki.


Z Hanoweru - Maciej Białek (PAP)


bia/ co/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 19:50 USA/ Trump: wyeliminowałem z wyścigu Bidena (aktl.) Wyeliminowałem Bidena z wyścigu - powiedział Donald Trump w opublikowanym przez portal The Daily Beast nagraniu wideo. Trump użył wulgarnych słów na określenie… » więcej 2024-07-04, godz. 19:50 Prezydent zwołał RBN przed szczytem NATO (opis) Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek w Bydgoszczy, że na poniedziałek zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przed wylotem polskiej… » więcej 2024-07-04, godz. 19:50 Morawiecki: trzeba domagać się realizacji CPK w pierwotnym kształcie Były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki zaapelował do Polaków, aby domagali się realizacji pierwotnych założeń Centralnego Portu Komunikacyjnego… » więcej 2024-07-04, godz. 19:50 GIS ostrzega przed trzema sosami Winiary ze względu na możliwą obecność glutenu Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące trzech sosów marki Winiary: Sos Boloński 500 g, Sos pomidorowy do Spaghetti 500 g, Sos… » więcej 2024-07-04, godz. 19:50 ME 2024 – Węgrzyn: atmosfera na stadionach jest wspaniała Piłkarskie mistrzostwa Europy wkraczają w fazę ćwierćfinałów. Kazimierz Węgrzyn, były reprezentant Polski, komentujący mecze dla TVP jest pod wrażeniem… » więcej 2024-07-04, godz. 19:40 Wimbledon - Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy (krótka) Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Liderka światowego rankingu tenisistek wygrała w czwartek w Londynie z Chorwatką Petrą… » więcej 2024-07-04, godz. 19:40 Francja/ Mbappe: głosowanie w wyborach to konieczność, zwłaszcza po katastrofalnej I turze Kapitan piłkarskiej reprezentacji Francji Kylian Mbappe oznajmił w czwartek, że zagłosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych, która odbędzie się… » więcej 2024-07-04, godz. 19:40 Wimbledon - wyniki turnieju kobiet Wyniki czwartkowych meczów turnieju kobiet w wielkoszlemowym Wimbledonie: 2. rundaJulia Putnicewa (Kazachstan) - Katerina Siniakova (Czechy/27) 6:0, 4:6, 6:2Jelena… » więcej 2024-07-04, godz. 19:30 Piłkarska LN kobiet - Patalon: chcemy się pokazać z jak najlepszej strony w lipcowych meczach 'Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony w lipcowych meczach. Od początku wiedziałyśmy, że kwalifikacje mistrzostw Europy nie będą łatwe' - powiedziała… » więcej 2024-07-04, godz. 19:30 Małopolskie/ Łukasz Smółka kandydatem PiS na marszałka (krótka 3) Kandydaturę obecnego wicemarszałka Małopolski Łukasza Smółki na marszałka województwa zgłosił klub PiS podczas czwartkowej sesji nadzwyczajnej. Radni… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »