Łódź/ Joński: Musimy użyć najsilniejszej broni, żeby zatrzymać tych, którzy chcą rozbić UE
"Kiedyś używając karty do głosowania dokonaliśmy pokojowych przemian i pokazaliśmy całemu światu, że można przejść z systemu do systemu bez rozlewu krwi. Dzisiaj apelujemy, żeby Polacy po raz kolejny użyli tej broni, poszli do lokali wyborczych 9 czerwca i zagłosowali na partie proeuropejskie, na Koalicję Obywatelską i żeby zatrzymali szaleńców, skompromitowanych polityków i populistów,którzy chca rozbić Unię europejską" - powiedział Joński.
Kartę wyborczą poseł KO nazwał najsilniejszą bronią, jaką mają obywatele. Drugą niezbędą rzeczą według niego jest moblizacja, której efektem będzie wysoka frekwencja podczas wyborów. "Frekwencja w tych wyborach będzie kluczowa, a my chcemy, żeby jak najwięcej ludzi poszło na wybory, więc musimy się zmobilizować, żeby później nikt się nie dziwił, że w Parlemencie Europejskim wylądują politycy skompromitowani, między innymi ci z PiSu" - dodał.
Według Jońskiego - "jedynki" na łódzkiej liście KO - najbliższe wybory będą plebiscytem.
"Kartą wyborczą Polacy mogą zatrzymać tych skompromitowanych, którzy mogą przynieść nam hańbę albo wstyd w Unii Europejskiej. Mówię wprost, patrzę na nazwiska: Kamiński, Wąsik, Obajtek, Kurski i inni z PiSu i wiem, że Polacy się będą za nich wstydzić. Wiem, że wobec niektórych z nich mogą być wysłane listy gończe, bo już dzisiaj się ukrywają, a my nie chcemy takich polityków w Europie" - powiedział Joński.
Według niego do Brukseli powinni pojechać ludzie, którzy przez kolejne pięć lat będą walczyć o to, żeby granice Polski były bezpieczne i żeby do Warszawy dotarła największa koperta z pieniędzmi na rozwój gospodarki. "I żeby nikt więcej nie wstrzymywał pieniędzy z Unii Europejskiej i nigdy nie skłócał się z liderami w Europie" - powiedział Joński.
W wyborach do europarlmentu 9 czerwca Polacy wybiorą 53 z 720 europosłów. O mandat w Brukseli ubiega sie 1019 kandydatów. (PAP)
autor: Marek Juśkiewicz
jus/ par/