Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-26, 22:30 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarzy ręcznych – Industria - Wisła 20:20, karne 7-8, tytuł dla Płocka (opis)

Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock zdobyli mistrzostwo Polski. W Kielcach po rzutach karnych wygrali z miejscową Industrią 20:20 (9:10), karne 8-7 i w finałowej rywalizacji zwyciężyli 2-0.

Drugi mecz finałowy: Industria Kielce - Orlen Wisła Płock 20:20 (10:9), rz.k. 7-8.


Stan rywalizacji play off (do dwóch zwycięstw): 2-0 dla Orlen Wisły Płock, która została mistrzem Polski.


Industria Kielce: Andreas Wolff, Miłosz Wałach, Sandro Mestric – Arkadiusz Moryto 7, Igor Karacic 4, Alex Dujshebaev 3, Tomasz Gębala 3, Daniel Dujshebaev 2, Nicolas Tournat 1, Szymon Wiaderny, Benoit Kounkoud, Haukur Thrastarson, Cezary Surgiel, Paweł Paczkowski, Arciom Karalek, Dylan Nahi.


Orlen Wisła Płock: Mirko Alilovic, Marcel Jastrzębski – Gergo Fazekas 7, Tin Lucin 3, Miha Zarabec 2, Przemysław Krajewski 2, Dawid Dawydzik 2, Abel Serdio 2, Lovro Mihic 1, Niko Mindegia 1, Michał Daszek, Tomas Piroch, Marcel Sroczyk, Leon Susnja, Kiryl Samoila, Mirsad Terzic.


Karne minuty: Industria - 8, Wisła - 14.


Kielecki zespół po porażce w Płocku, aby przedłużyć swoje szanse na 21. tytuł mistrza Polski (13. z rzędu), musiał wygrać w niedzielę we własnej hali. Przed spotkaniem poinformowano, że białoruski obrotowy Industrii Arciom Karalek przedłużył kontrakt z klubem do 2028 roku.


Od początku meczu na parkiecie trwała zacięta walka o każdą piłkę. Na bramkę gości kielczanie odpowiadali tym samym, za każdym razem doprowadzając do remisu. W zespole gospodarzy bardzo dobrze spotkanie rozpoczął Andreas Wolff, który w ciągu pierwszych pięciu minut popisał się trzema efektownymi interwencjami. Gospodarze po raz pierwszy na prowadzenie wyszli dopiero w 20. min po bramce Alexa Dujshebaeva.


Dwie minuty później Wolff obronił rzut Gergo Fazekasa, a po kilkudziesięciu sekundach w fantastycznym stylu zatrzymał Abela Serdio. Na tym nie skończyły się doskonałe interwencje Niemca, który obronił też rzut karny wykonywany przez Tina Lucina. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy po bramce Nicolasa Tournata podopieczni Tałanta Dujszebajewa prowadzili dwoma trafieniami 8:6. Na sześć sekund przed przerwą Wolff obronił kolejny rzut karny (Fazekas) i zespół z Kielc prowadził po 30 minutach 10:9. Obie drużyny imponowały grą w obronie, a dojście do czystej sytuacji było nie lada sztuką.


Po zmianie stron do remisu doprowadził Fazekas, wykorzystując fakt, że kielczanie grali w osłabieniu (druga kara dla Karaleka). Cuda w bramce nadal wyczyniał Wolff, który po raz kolejny zatrzymał Serdio. Ale udanymi interwencjami popisywał się też młody bramkarz płocczan Marcel Jastrzębski. W 39. min w kieleckiej hali na moment zrobiło się cicho. Po trafieniu Lucina „Nafciarze” po raz pierwszy od dłuższego czasu wyszli na prowadzenie (13:12).


Do remisu błyskawicznie doprowadził Karacic. Na prowadzenie mógł wyprowadzić gospodarzy Daniel Dujshebaev, ale przegrał pojedynek sam na sam z Jastrzębskim. Wykorzystali to goście, którzy po bramce Fazekasa wygrywali 14:13 (43. min). Na kwadrans przed końcem Wisła mogła odskoczyć na dwa trafienia, ale Serdio w sytuacji sam na sam z Wolffem uderzył w poprzeczkę. Kielczanie grali coraz bardziej nerwowo, świadomi uciekającej szansy. Po raz kolejny uratował ich niemiecki bramkarza, którego nie potrafił pokonać z linii siedmiu metrów Krajewski. Po chwili mógł być kolejny remis, ale Jastrzębski zatrzymał Alexa Dujshebaeva.


Gospodarzom gra w ataku nadal się nie kleiła i w 50. min przy prowadzeniu Wisły 15:14, Tałant Dujszebajew poprosił o czas. Po wznowieniu gry na ławkę kar powędrował rozgrywający gości Misad Terzic i do remisu doprowadził Tomasz Gębala (15:15). Ostatni fragment meczu wszyscy w hali oglądali na stojąco. W 54. min Gębala powędrował na ławkę kar i wykorzystali to rywale, którzy po bramce Fazekasa prowadzili 17:16.


Straty kielczan zniwelował Moryto, a po chwili Wolff po raz kolejny pokazał klasę zatrzymując Fazekasa. W kolejnej akcji pomylił się Daniel Dujshebaev i Wisła po trafieniu Nico Mindegii znów była blisko celu (18:17). Emocje sięgnęły zenitu. Na dwie minuty przed końcem do remisu (19:19) doprowadził Gębala. Po kilkudziesięciu sekundach na ławkę kar powędrował kołówy gości Dawid Dawydzik i na 39 sekund przed końcem trener Industrii poprosił o czas.



Po wznowieniu gry, po podaniu Dylana Nahi, Arkadiusz Moryto w ekwilibrystyczny sposób wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Na kwadrans przed końcową syreną o czas poprosił teraz Xavier Sabate. Industria kończyła mecz w osłabieniu po karze dla Gębali i nie utrzymała wyniku. Niemal w ostatniej sekundzie do remisu doprowadził Fazekas. Po raz kolejny o losach pojedynku rozstrzygnęły rzuty karne.


Po czterech seriach kielczanie prowadzili 3-2 i o losach meczu mógł przesądzić Benoit Kounkoud, ale jego rzut obronił Mirko Alilovic. Przy wyniku 6-6 Wolffa pokonał Lovro Mihic. Chorwacki bramkarz Wisły zatrzymał rzut Dylana Nahiego i zespół z Płocka po 13 latach zdobył mistrzostwo Polski.(PAP)


Autor: Janusz Majewski


maj/ krys/


Kraj i świat

2024-06-29, godz. 06:30 Wiceminister Krasoń: prace nad systemowym wdrożeniem asystencji osobistej są zaawansowane Prace nad projektem ustawy o asystencji osobistej są zaawansowane. Chcemy, żeby systemowe rozwiązanie weszło w życie w nowym roku i docelowo obejmowało także… » więcej 2024-06-29, godz. 06:30 Dzieci uspokajane „cyfrowymi smoczkami” nie uczą się regulować emocji Dzieci, którym w celu uspokojenia wręczane są urządzenia cyfrowe, nie uczą się regulować swoich emocji, co może prowadzić do poważnych problemów w późniejszym… » więcej 2024-06-29, godz. 06:20 ZUS: tylko do 1 lipca można skorygować składkę zdrowotną za 2023 r. W poniedziałek 1 lipca mija termin składania korekt składki zdrowotnej za ubiegły rok - przypomina ZUS. Dokumenty korygujące mogą złożyć ci płatnicy… » więcej 2024-06-29, godz. 06:20 Tysiąc lat temu na Samoa rozgrywała się walka o zasoby Kurczące się zasoby na Samoa i innych wyspach Polinezji doprowadziły do powstania nierówności społecznych. Świadczą o tym najnowsze odkrycia archeologiczne… » więcej 2024-06-29, godz. 06:10 Tour de France - w sobotę we Florencji start wyścigu W sobotę we Florencji rozpocznie się największy wyścig kolarski Tour de France. Faworytem jest Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates), który spróbuje… » więcej 2024-06-29, godz. 06:10 Włochy/Sułtan Brunei chce kupić słynną posiadłość Berlusconiego na Sardynii Sułtan Brunei chce kupić słynną rezydencję zmarłego przed rokiem byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego na Sardynii. Jej wartość szacuje się na… » więcej 2024-06-29, godz. 06:10 Katarzyna Dąbrowska: Śpiewanie jest mi organicznie potrzebne (wywiad) Popularność przyniosła jej rola doktor Consalidy w serialu „Na dobre i na złe”. Ale Katarzyna Dąbrowska to aktorka, która w dorobku ma wiele ciekawych… » więcej 2024-06-29, godz. 06:00 LN siatkarzy - półfinałowa szansa Polaków na rewanż z Francuzami za igrzyska w Tokio Francja stanie w sobotę na drodze polskich siatkarzy do finału Ligi Narodów w Łodzi. Biało-czerwoni, obrońcy tytułu, będą mieli okazję do rewanżu za… » więcej 2024-06-29, godz. 05:50 Prognoza pogody na 29 i 30 czerwca Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przeważająca część Europy jest w zasięgu niżów znad Skandynawii, Francji i Irlandii oraz związanych… » więcej 2024-06-29, godz. 05:50 ME 2024 - wieczorem wyłonieni zostaną pierwsi ćwierćfinaliści, Marciniak w akcji W sobotni wieczór wyłonieni zostaną pierwsi ćwierćfinaliści piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. Na początek fazy pucharowej Szwajcaria zmierzy się… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »