„W komunistycznych obozach koncentracyjnych dochodziło do kanibalizmu”
– W komunistycznym obozie w Krzesimowie dochodziło do aktów kanibalizmu. Ludzie w ogóle nie dostawali jedzenia. Tam gdzie byli skoszarowani po dwóch tygodniach nie było źdźbła trawy. Część siedziała w chlewach, w lepszych warunkach była trzoda chlewna – mówił w „Czterech stronach” publicysta i badacz historii najnowszej Mateusz Wyrwich. Przypomniał, że hitlerowski obóz w Majdanku stal się po wojnie komunistycznym obozem koncentracyjnym podobnie, jak szereg innych poniemieckich obozów, które były przejmowane przez sowietów, a następnie Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. Trafiali tam ludzie skazani w procesach sądowych lub przez komisję specjalną, która działała od 1945 i mogła skazać każdego obywatela na dwa lata pobytu w obozie. Trafiali tam głównie byli żołnierze AK, członkowie podziemia, ale także osoby cywilne, w tym kobiety i dzieci.» więcej