Lewica ma obywatelski projekt ustawy aborcyjnej "Ratujmy Kobiety"
Lewica przygotowała obywatelski projekt ustawy pod hasłem "Ratujmy Kobiety". Ma on na celu liberalizację prawa aborcyjnego, wprowadzenie do szkół edukacji seksualnej oraz ułatwienie dostępu do środków antykoncepcyjnych.
Członek komitetu "Ratujmy Kobiety" Anna Dryjańska uważa, że kobiety powinny mieć wolne prawo wyboru w sprawie ciąży. "Nie zgadzamy się na to byśmy były zakładniczkami między nieformalnym szefem państwa i biskupami, którzy wymieniają się naszymi ciałami i życiami. Jesteśmy ludźmi, mamy swoje prawa i jednym z nich jest prawo do świadomego rodzicielstwa" - tłumaczyła na konferencji przed Sejmem Anna Dryjańska.
Na czele komitetu stanęła lewicowa polityk, Barbara Nowacka. Liczy, że szybko uda się zebrać pod nim wymagane 100 tysięcy podpisów poparcia. "Obywatelski projekt jest także po to, by pokazać, co myślą na te temat Polki i Polacy. Mamy nadzieję, że posłowie opowiedzą się za tym, żeby Polska przestała być państwem hipokryzji, a zaczęła być państwem realnie funkcjonującego dobrego prawa" - powiedziała Barbara Nowacka.
Przed przystąpieniem do zbierania podpisów, rejestracji komitetu dokonać musi marszałek Sejmu, Marek Kuchciński. Ma na to 14 dni.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / Michał Fedusio/moc
Członek komitetu "Ratujmy Kobiety" Anna Dryjańska uważa, że kobiety powinny mieć wolne prawo wyboru w sprawie ciąży. "Nie zgadzamy się na to byśmy były zakładniczkami między nieformalnym szefem państwa i biskupami, którzy wymieniają się naszymi ciałami i życiami. Jesteśmy ludźmi, mamy swoje prawa i jednym z nich jest prawo do świadomego rodzicielstwa" - tłumaczyła na konferencji przed Sejmem Anna Dryjańska.
Na czele komitetu stanęła lewicowa polityk, Barbara Nowacka. Liczy, że szybko uda się zebrać pod nim wymagane 100 tysięcy podpisów poparcia. "Obywatelski projekt jest także po to, by pokazać, co myślą na te temat Polki i Polacy. Mamy nadzieję, że posłowie opowiedzą się za tym, żeby Polska przestała być państwem hipokryzji, a zaczęła być państwem realnie funkcjonującego dobrego prawa" - powiedziała Barbara Nowacka.
Przed przystąpieniem do zbierania podpisów, rejestracji komitetu dokonać musi marszałek Sejmu, Marek Kuchciński. Ma na to 14 dni.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / Michał Fedusio/moc