Miliardy z Brukseli. Na co poszły?
Karina Bedrunka, która odpowiada w urzędzie marszałkowskim za unijne dotacje, wyjaśnia, że 35 - 40 procent pieniędzy z Unii Europejskiej wsparło bezpośrednio rozwój firm w regionie.
- Pozostałe pieniądze zasiliły projekty infrastrukturalne. Z kolei na różne szkolenia przeznaczyliśmy w ciągu 10 lat około 1 mld złotych - dodaje.
W sumie podpisano około 7,5 tysiąca umów. Dzięki funduszom powstało kilkadziesiąt dużych inwestycji drogowych czy turystycznych. Odnowiono między innymi Forty Nyskie i dofinansowano rozbudowę JuraParku w Krasiejowie.
Agnieszka Okupniak, zastępca dyrektora Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych, przypomina, że w Opolu odrestaurowano bulwary nadodrzańskie, Miejską Bibliotekę Publiczną, Amfiteatr, Filharmonię, a obecnie dobiega końca rozbudowa Teatru Lalki i Aktora.
Najwięcej pieniędzy pozyskała stolica regionu. 1 miliard 600 milionów złotych przez ostatnie dziesięć lat trafiło do beneficjentów z Opola. Kolejne miejsce pod tym względem zajmuje Nysa (166 mln zl), Kędzierzyn-Koźle (148 mln zł) i Kluczbork (94 mln zł).
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz