Nyskie rondo coraz bliżej
W kolejny etap budowy weszło nyskie rondo na drodze krajowej nr 41 na wysokości obwodnicy Asnyka. Ciężki sprzęt i wykopy pojawiły się na dawnych terenach PKP, obecnie w strefie inwestycyjnej, przylegających do krajówki. Tym samym droga zostaje poszerzona pod przyszłe rondo. Kierowcy nie mają tam łatwo.
Miejscowi kierowcy starają się omijać krajówkę, nadkładając drogi, ale dla przejeżdżających przez Nysę ciężarówek to jedyny możliwy tranzyt. Prędkość jest ograniczona do 50 km/godz. a z czterech pasów ruchu pozostały dwa. Obowiązuje też zakaz skrętu w ulicę Kraszewskiego, powstaje natomiast nowa droga ze ścieżką rowerową i chodnikiem, która połączy krajówkę z dworcem.
Inwestorem tego trzymilionowego zadania jest nyska gmina, ale w kosztach partycypują także firmy, które kupiły przyległe tereny. Dodajmy, że będzie to już trzecie rondo na zaledwie kilometrowym odcinku drogi krajowej nr 41 w centrum miasta.
Dorota Kłonowska