Według informacji Radia Opole, o interwencję poprosili marszałka związkowcy z Małejpanwi. Burmistrz Ozimka Marek Korniak potwierdza, że Buła poprosił go o spotkanie w sprawie relacji między gminą a hutą.

Warto przypomnieć, że przez cały okres PRL Huta Małapanew była lokomotywą rozwoju miasteczka. To z myślą o pracownikach huty budowano kolejne osiedla mieszkaniowe, wiele obiektów użyteczności publicznych także budował i prowadził zakład. Dopiero w III RP Małapanew zaczęła się stopniowo wyzbywać tego pozaprodukcyjnego majątku. Zakład nie najlepiej radził sobie w nowych realiach, w grudniu 2004 roku sąd ogłosił jego upadłość. Syndyk sprzedał zakład grupie kapitałowej Gwarant z Katowic.

Ostatnie lata były dla zakładu trudne, nowy właściciel zdecydował się na grupowe zwolnienia, miał też kłopoty z regularnym płaceniem gminie podatków. Samorząd, idąc zakładowi na rękę, w zamian za długi przejmował od huty kolejne nieruchomości. W 2011 roku postawił zakładowi ultimatum: albo ureguluje należności, albo gmina jako wierzyciel złoży wniosek o upadłość.

O wynikach dzisiejszego spotkania poinformujemy w kolejnych wiadomościach Radia Opole.

Oprac: MŚ