Budżet Brzegu uchwalony
- Te wydatki to pensje, oświata, przedszkola, bieżące utrzymanie ulic, oświetlenie, a także bieżące remonty, natomiast jedynie tylko 6,5 miliona złotych w przyszłym roku przeznaczymy na inwestycje, czyli na coś, co pomnaża majątek - wyjaśnia burmistrz.
Według radnego opozycji Jacka Niesłuchowskiego przyszłoroczny budżet jest tzw. "budżetem na przetrwanie".
- Trudno poprzeć budżet, w którym nie zostały uwzględnione nasze wnioski, jakie złożyliśmy jako klub radnych PO. To budżet, w którym nie ma żadnych priorytetów i żadnej wizji rozwoju dla miasta, bo tymi priorytetami na pewno nie są rodzina oraz budowa i remonty bieżącej infrastruktury - dodaje Niesłuchowski.
Według Huczyńskiego budżet miasta na przyszły rok nie jest zły. Przyznaje, że inwestycji będzie więcej w 2015 roku, kiedy będzie można już korzystać z nowego unijnego budżetu na lata 2014 – 2020. Warto dodać także, że w miejskiej kasie na przyszły rok nie zaplanowano deficytu. Brzeg ma około milionową nadwyżkę.
Posłuchaj rozmówców:
Maciej Stępień (oprac. M.S.)