Jak wziąć kredyt i tego nie żałować?
Wiosna to czas wzmożonych remontów. Pieniądze na nie często musimy pożyczać z banków - to już normalna część naszej wolnorynkowej rzeczywistości. Tyle, że niewielki nawet kredyt może u nierozsądnego klienta napędzić spiralę długów. Co zrobić, by do tego nie doszło?
Jak "z głową" brać pożyczkę? Mówi Józef Garbacz, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Leśnicy z siedzibą w Strzelcach Opolskich.
Czy w związku z tym nie warto zwrócić się po pomoc do doradcy finansowego? - Jeżeli mamy zaufanie do banku, to takiej potrzeby nie ma - tłumaczy Garbacz.
Jeżeli jednak wpadniemy już w spiralę długów, czy dobrym rozwiązaniem jest ich skonsolidowanie w jednym banku?
Przypomnijmy, że konsolidacja długów to - w największym skrócie - połączenie kilku pożyczek w jedną, zazwyczaj z równoczesnym wydłużeniem okresu spłaty.
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. BO)