Część osób bezrobotnych nie szuka pracy
- Z jednej strony dramat, bo brakuje pracy, z drugiej ten właśnie brak pracy staje się dla niektórych sposobem na życie - uważa burmistrz Korfantowa Zdzisław Martyna.
W tej gminie mieszka pół tysiąca osób bezrobotnych, ale nie wszyscy jej szukają. Większość szuka zatrudnienia "na czarno" albo umiejętnie korzysta z różnego rodzaju świadczeń pomocowych.
- Zaledwie co druga, trzecia osoba odpowiada na propozycje ze strony pośredniaka - mówi burmistrz.
Zdzisław Martyna przyznaje, że są także mieszkańcy, którzy systematycznie przychodzą do niego prosić o pomoc w znalezieniu pracy, ale jest to stała grupa ok. 30 osób.
Dorota Kłonowska (oprac. RJ)