Nysa: Na bezrobotnych czeka 70 ofert pracy
Nyski pośredniak nieoczekiwanie otrzymał 70 ofert pracy. Chętnych musi znaleźć w ciągu tygodnia. Poszukuje młodych ludzi ze znajomością obsługi komputera i wykształceniem co najmniej zawodowym. Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy zapewnia, że ma to być zatrudnienie stałe z początkową pensją odpowiadającą najniższej krajowej.
Biorąc pod uwagę, że od kilku miesięcy w Nysie nie ma żadnych ofert pracy, takie ogłoszenie to gratka.
Taką ofertę pracy złożyła jedna z firm działająca w nyskiej podstrefie ekonomicznej, która ostatnio zmodernizowała swój zakład. Dołączyło do niej kilka mniejszych, współpracujących przedsiębiorstw, także poszukujących pracowników z biegłą obsługą komputera.
Dorota Kłonowska (oprac. JM)