Związek Gmin Śląska Opolskiego prosi o pomoc prezydenta
W oficjalnym piśmie czytamy, że wdrożenie rewolucji śmieciowej rodzi uzasadnione obawy, że spowoduje ona w drugiej połowie tego roku poważny kryzys w wielu samorządach, nie tylko na Opolszczyźnie. Wprowadzenie systemu, w którym opłaty za odbiór odpadów komunalnych staną się dochodem własnym gminy i muszą wystarczyć na pokrycie wydatków na zagospodarowanie odpadów, stanowić będzie zagrożenie dla finansów danego samorządu.
Chodzi o to, że istnieje ryzyko, iż gminy będą musiały dopłacać i to niemałe kwoty do nowego systemu, jeśli suma opłat okaże się niewystarczająca. Samorządowcy nie wiedzą przecież, jakie kwoty uzyskają po przeprowadzanych przetargach. Tego dowiedzą się za kilka miesięcy. Istnieje obawa, że gminy mogą stracić płynność finansową, stąd apel do Bronisława Komorowskiego, by ten przesunął o sześć miesięcy wdrożenie tych wszystkich zmian wynikających z tzw. rewolucji śmieciowej.
Czy to poskutkuje? Tego dziś nie wiadomo, ale samorządowcy w całym kraju liczą na pomoc prezydenta.
Maciej Stępień (oprac. JM)