- Współpraca firm z naszego pogranicza jest niewielka - przyznaje Zbigniew Lachowicz, dyrektor Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Prudniku.

- Mimo, że jesteśmy w Unii Europejskiej, to nie wykorzystujemy wynikających z tego możliwości. Mamy wielkie rezerwy we współpracy. Czeskie firmy z pogranicza mogą zaoferować usługi budowlane, wyroby z plastiku oraz elektrotechnikę. Niestety w rozwoju takiej współpracy nie pomagają nasze rządy - twierdzi Jaroslav Balcarek z Izby Gospodarczej w Krnovie.

Rozmówcy naszego reportera wskazywali na słabą współpracę izb gospodarczych z pogranicza opolsko-czeskiego. Kupowaniu towarów i usług za południową granicą nie sprzyja też droga w stosunku do złotówki korona. Polsko-Czeskie Spotkanie Gospodarcze w Prudniku zorganizowało tamtejsze starostwo.

Jan Poniatyszyn (oprac. BO)