"Porażony wysokością rachunku" konstruuje wiatrak
Podwyżki opłat za prąd coraz mocniej uderzają nas po kieszeniach. Sposobem na to mogą być odnawialne źródła energii pozyskiwane m.in. przez solary oraz pompy ciepła. Przydomową elektrownię wiatrową buduje prudnicki konstruktor. Jak szacuje, koszt jej powstania wyniesie do 10 tysięcy złotych.
- Zmusiła mnie do tego rzeczywistość - mówi Lucjusz Standera z wykształcenia inżynier energetyk.
Zaprojektowany przez Lucjusza Standerę wiatrak ma 2,5 metra wysokości oraz 190 centymetrów średnicy obrotu. - Działaniu tego urządzenia sprzyjają warunki atmosferyczne w naszym regionie - dowodzi konstruktor.
Powstająca w Prudniku przydomowa elektrownia wiatrowa ma być zaprezentowana we wrześniu. Jej debiut odbędzie się podczas tamtejszych Targów Przedsiębiorczości i Rzemiosła Inter-Region. W przyszłości konstruktor tego urządzenia chciałby zająć się jego seryjną produkcją.
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)