Wędkarze skarżą się na współpracę z RZGW
- Trwałość naszych dzierżaw jest niewystarczająca. Większość z nich mamy np. do 2015 roku. Kiedy występujemy do RZGW, żeby nam przedłużyli, a mamy do tego ustawowe prawo, to z wielkim trudem uzyskujemy zgodę lub jej nie otrzymujemy i to uniemożliwia sięganie po fundusze unijne. Tu nie ma zrozumienia, a tylko twardy opór - twierdzi Marian Magdziarz.
Zapytaliśmy naszego gościa, na ile poważny jest problem kormoranów, które zjadają ryby ze stawów hodowlanych. Przypomnijmy, w naszym regionie hodowcy otrzymali zgodę na odstrzał ponad dwustu ptaków, ale decyzję w tej sprawie zablokował protest ekologów.
- Kormoran odławia tyle co my razem, przy czym rybacy mają mniej więcej 1/3 udziału w skali kraju i wszystkich wód. To zaczyna być dramatyczne. W niektórych gatunkach powstały już ogromne straty, np. węgorz zanika w całej Europie. Kormoran zaczyna dewastować przyrodę i wprowadza pewne dysharmonie ekologiczne - dodaje prezes opolskiego okręgu PZW.
O aktualnych problemach rybaków dyskutowano wczoraj (25.07) w Sejmie. W dyskusji, którą zorganizowało Polskie Towarzystwo Rybackie, uczestniczyli ministrowie, posłowie także z naszego regionu oraz przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego.
Posłuchaj informacji:
Krzysztof Rapp (oprac. BO)