- Może być np. przemysł nieszkodliwy dla środowiska, rekreacja, sport, hotele, SPA, budownictwo jednorodzinne. Pojawiają się potencjalni inwestorzy i dopytują się, ale kiedy przychodzi do przetargu, niestety nie wpłacają wadium i przetargi się nie odbywają - przyznaje Tomasz Karpiński.

Zmartwiony brakiem inwestorów jest Jan Paluszkiewicz, dyrektor Agencji Mienia Wojskowego we Wrocławiu. - Zainteresowanie nie przekłada się na konkretne oferty. - Zapytania były zarówno telefoniczne jak i osobiste. My również jeździliśmy z klientami i obwoziliśmy ich po terenie nieruchomości. Byliśmy przekonani, że te działki znajdą nabywców, ale tak się nie dzieje - ubolewa Jan Paluszkiewicz.

- Poligon wciąż jest niezagospodarowany, choć wykorzystujemy każdą okazję do jego promocji. Doglądamy go, ale nie ponosimy absolutnie żadnych kosztów, jeżeli chodzi o utrzymanie porządku, bo nie jest to własność gminy. Natomiast opracowaliśmy materiały promujące te tereny licząc na to, że spotkają się one z pozytywnym odzewem w konkretnych środowiskach - mówi wójt Łambinowic.

Następny termin przetargu na 700 hektarów łambinowickiego poligonu wyznaczono na maj tego roku.

Posłuchaj informacji:

Dorota Kłonowska (oprac. BO)