PUP w Krapkowicach dla zwalnianych z "Koksów"
Pośredniak otrzymał już oficjalne pismo z firmy, że od 21 kwietnia do końca roku zatrudnienie zostanie zmniejszone o ponad 200 osób.
Pracownicy będą mogli skorzystać z atrakcyjnego finansowo programu dobrowolnych odejść.
- Mimo to przygotowujemy programy unijne, aby pomóc zwolnionym pracownikom - dodaje dyrektor Wieszala. - To bardzo duża grupa ludzi, choć zakłady zapowiadają, że w pierwszej kolejności zostaną zwalniane osoby mające świadczenia przedemerytalne. Jeszcze nie wiemy, jaka to grupa zawodowa i w jakim wieku, jakie mają wykształcenie - a tych danych potrzebujemy, bo będziemy pisać wnioski o dofinansowanie w ogłoszonych dwóch konkursach.
Choć pracownicy korzystający z programu dobrowolnych odejść mogą otrzymać od pracodawcy nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych odprawy, przysługuje im prawo do zarejestrowania się jako bezrobotni i skorzystania z programów aktywizacji zawodowej.
Bogusław Kalisz (oprac. MLS)