Załóż spółdzielnię socjalną, pieniądze czekają
- Musi to być minimum 5 osób, które powinny się zarejestrować w sądzie gospodarczym KRS i wtedy mogą złożyć wniosek do urzędu pracy. Przysługuje im około 14 tysięcy zł na każdą osobę członka założyciela. Spółdzielnia sama w sobie musi mieć jakiś lokal, cel, temat, w którym mogłaby pracować - wyjaśnia Grażyna Klimko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Prudniku.
Bezrobotni, którzy chcieliby założyć w Prudniku spółdzielnię socjalną, nie będą mieli trudności z pozyskaniem lokalu. Problemem jest natomiast otrzymanie poręczenia, bez którego nie można otrzymać pieniędzy na rozpoczęcie działalności.
- Każda osoba bezrobotna, która ubiega się u nas o środki na uruchomienie działalności gospodarczej musi mieć zabezpieczenie w formie poręczycieli lub blokady rachunku bankowego. Jeśli chodzi o spółdzielnię socjalną, urząd pracy składa comiesięczne zapotrzebowanie do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i otrzymuje mniej więcej taką kwotę, na jaką złoży zapotrzebowanie - tłumaczy dyrektor Klimko.
W październiku zostanie oddany do użytku budynek prudnickiego inkubatora przedsiębiorczości. Po preferencyjnych stawkach będzie można w nim wynająć pomieszczenia na prowadzenie działalności gospodarczej. Miejscowe władze liczą, że będzie to zachętą m.in. do zakładania spółdzielni socjalnych. W gminie Prudnik jest ponad 2 tysiące bezrobotnych.
Posłuchaj informacji:
Jan Poniatyszyn (oprac. BO)