„Wolne środki” w kasie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego?
– W tej sytuacji mówiono, że do końca 2012 roku zabraknie 12 milionów zł, a teraz okazuje się, że w budżecie znajduje się 6,5 miliona zł „wolnych środków”. To dla mnie bardzo zaskakująca sytuacja. Myślę, że to była manipulacja cyframi, żeby obalić poprzedni zarząd i wprowadzić nową władzę – mówi o tej niejasnej sytuacji Józef Gisman.
Artur Widłak odpowiada, że „wolne środki” to termin ekonomiczny i nie należy tego rozumieć tak, że w budżecie nagle pojawiło się 6,5 mln zł.
– Te pieniądze są już wkomponowane w budżet, czyli zostały rozdysponowane. Do dyspozycji nie pozostało nam już w zasadzie nic. Pamiętam, co było powodem odwołania poprzedniego zarządu, jednak wiem także, że poprzedni zarząd czuł, że budżet zaczyna się sypać – mówi Artur Widłak.
Finansowa sytuacja powiatu nie zmienia się i nie jest wesoło. Pieniądze będą więc na pewno powodem wielu dyskusji i sporów na sesji poświęconej budżetowi.
Posłuchaj informacji:
Grzegorz Stawarz (oprac. Karolina Kopacz)