- Jeszcze niedawno przy autostradach bez problemu mogliśmy znaleźć miejsce, żeby odwiedzić łazienkę czy wziąć prysznic – mówi pan Maciej. - Dzisiaj to wszystko zostało nam zabrane, a w zasadzie zakazane. Większość toalet czy zapleczy socjalnych umieściło informacje, że te miejsca zostały zamknięte z powodu koronawirusa. Proszę mi uwierzyć, trzeci dzień bez prysznica jest już uciążliwy.

Kierowcy mówią też o tym, że zmienia się charakter przewozów. Zmniejsza się liczba transportów z fabryk, które zaczęły wprowadzać przestój w pracy.

- Zwiększa się liczba kursów dla firm kurierskich, bo ludzie na potęgę kupują rzeczy on-line – mówi pan Karol. - Od kilku kierowców zaopatrujących markety słyszałem, że wiozą więcej towarów, niż przed świętami Bożego Narodzenia. Również eksport towarów do unii odbywa się bez zmian. Nadal wozimy towary spożywcze, w szczególności mięso.

Zawodowi kierowcy mogą na razie bez problemów przekraczać granice Polski. Na przejściach wyznaczone są specjalne pasy dla samochodów ciężarowych. To spowodowało rozładowanie korków, które powstały po wprowadzeniu kontroli sanitarnych.