Powiat nyski z budżetem. "Planujemy największe w regionie wydatki na inwestycje"
Radni powiatu nyskiego przyjęli tegoroczny budżet. Po długiej debacie, zatwierdzono początkowy projekt, bez uwzględniania zgłaszanych przez radnych poprawek.
Samorząd wyda ponad 166 milionów złotych, z czego prawie 31 trafi na inwestycje. Wśród proponowanych przez radnych zmian znalazło się między innymi zwiększenie puli na zajęcia sportowe, czy inwestycje na rzecz niepełnosprawnych.
Jak mówi radny Platformy Obywatelskiej Daniel Palimąka, zgłaszane przez jego klub propozycje miały na celu poprawę bezpieczeństwa.
- Wnioskowaliśmy również o to, aby do budżetu zapisać milion złotych na pierwszy etap przebudowy Alei Wojska Polskiego, która czeka i jest ciągle niebezpieczna i w coraz gorszym stanie - wskazuje.
Radny SLD Piotr Woźniak wnioskował między innymi o większe pieniądze na drogi czy remont otmuchowskiego Sandacza. Jego zdaniem funduszy na ten cel można było szukać w zmniejszeniu kosztów promocji powiatu czy działalności urzędu pracy.
- Dzisiejsza sytuacja makroekonomiczna w naszym powiecie nie wskazuje takich potrzeb. 67 osób, które są tam zatrudnione, przez 5 lat, to jest 20 milionów złotych. Za 20 milionów złotych można zrobić bardzo, bardzo dużo - argumentował.
Ostatecznie uchwałę przyjęto głosami 14 radnych. 6 zagłosowało przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Zdaniem starosty Andrzeja Kruczkiewicza, budżet jest ambitny i zakłada największe wśród powiatów Opolszczyzny nakłady na inwestycje.
- Budżet jest dobry. Liczymy na pieniądze z dotacji wszelkiego rodzaju. Przede wszystkim kończymy ośrodek młodzieżowy na ulicy Grodkowskiej, kończymy 2 drogi, wchodzimy z drogą na Umicore - tłumaczy.
Ponadto starostwo planuje termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, przebudowę części budynku przy ulicy Szopena na internat i dalszą rewitalizację kościoła wniebowzięcia w Nysie. Prawie 11-milionowy deficyt ma z kolei zostać pokryty głównie środkami z kredytu.
Jak mówi radny Platformy Obywatelskiej Daniel Palimąka, zgłaszane przez jego klub propozycje miały na celu poprawę bezpieczeństwa.
- Wnioskowaliśmy również o to, aby do budżetu zapisać milion złotych na pierwszy etap przebudowy Alei Wojska Polskiego, która czeka i jest ciągle niebezpieczna i w coraz gorszym stanie - wskazuje.
Radny SLD Piotr Woźniak wnioskował między innymi o większe pieniądze na drogi czy remont otmuchowskiego Sandacza. Jego zdaniem funduszy na ten cel można było szukać w zmniejszeniu kosztów promocji powiatu czy działalności urzędu pracy.
- Dzisiejsza sytuacja makroekonomiczna w naszym powiecie nie wskazuje takich potrzeb. 67 osób, które są tam zatrudnione, przez 5 lat, to jest 20 milionów złotych. Za 20 milionów złotych można zrobić bardzo, bardzo dużo - argumentował.
Ostatecznie uchwałę przyjęto głosami 14 radnych. 6 zagłosowało przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Zdaniem starosty Andrzeja Kruczkiewicza, budżet jest ambitny i zakłada największe wśród powiatów Opolszczyzny nakłady na inwestycje.
- Budżet jest dobry. Liczymy na pieniądze z dotacji wszelkiego rodzaju. Przede wszystkim kończymy ośrodek młodzieżowy na ulicy Grodkowskiej, kończymy 2 drogi, wchodzimy z drogą na Umicore - tłumaczy.
Ponadto starostwo planuje termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, przebudowę części budynku przy ulicy Szopena na internat i dalszą rewitalizację kościoła wniebowzięcia w Nysie. Prawie 11-milionowy deficyt ma z kolei zostać pokryty głównie środkami z kredytu.