- To są drogi o różnej długości - informuje Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt Dąbrowy. - To są odcinki o długości 200, 300 metrów, ale są również 700-metrowe. To drogi, które 20, 30 lat czekały na jakikolwiek remont. Szukamy sposobów tańszych technicznie.

Dąbrowa wsparła również remonty prowadzone na jej terenie na drogach wojewódzkich. Tak stało się z zakończoną inwestycją w Mechnicach i rozpoczętą w Naroku.

- Zdajemy sobie sprawę, że sami nie bylibyśmy w stanie przeprowadzić tak dużych remontów - dodaje Gołębiowska-Jarek. - To nie tylko estetyka miejscowości, ale przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców. Partycypujemy w tych inwestycjach, ale satysfakcja jest wielka.

Na inwestycje na drogach wojewódzkich Dąbrowa przeznaczyła ze swojego budżetu 600 tysięcy złotych.