Centrum przesiadkowe będzie gotowe do końca wakacji. Wciąż nie wiadomo, co z budynkiem dworca
Na półmetku jest budowa centrum przesiadkowego przy dworcu kolejowym w Oleśnie.
Prace warte ponad 2,5 miliona złotych ruszyły tej wiosny i jeżeli nie pojawią się komplikacje, inwestycja potrwa do końca wakacji.
Jak mówi Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna, zadanie nie jest łatwe, bo chodzi między innymi o roboty podziemne związane z bliskim sąsiedztwem nasypu kolejowego. - Celem nadrzędnym jest przywrócenie blasku dużego placu w centrum miasta - dodaje burmistrz Olesna.
- To jest jednak spory kawałek miasta. Powstanie 50 miejsc parkingowych, wypożyczalnia rowerów, część chodnikowo-drogowa, ławeczki i elementy małej architektury. Nasadzona zostanie także zieleń. Na pewno nie jest to łatwy temat, ale myślę, że do końca wakacji uda się go spokojnie doprowadzić do końca.
Poza tym oleski magistrat prowadzi intensywne negocjacje z dyrekcją PKP. Chodzi o remont budynku dworca, który z pewnością byłby kosztowny, ale jego stan aż prosi się o renowację.
Jak mówi Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna, zadanie nie jest łatwe, bo chodzi między innymi o roboty podziemne związane z bliskim sąsiedztwem nasypu kolejowego. - Celem nadrzędnym jest przywrócenie blasku dużego placu w centrum miasta - dodaje burmistrz Olesna.
- To jest jednak spory kawałek miasta. Powstanie 50 miejsc parkingowych, wypożyczalnia rowerów, część chodnikowo-drogowa, ławeczki i elementy małej architektury. Nasadzona zostanie także zieleń. Na pewno nie jest to łatwy temat, ale myślę, że do końca wakacji uda się go spokojnie doprowadzić do końca.
Poza tym oleski magistrat prowadzi intensywne negocjacje z dyrekcją PKP. Chodzi o remont budynku dworca, który z pewnością byłby kosztowny, ale jego stan aż prosi się o renowację.