Chcą zbudować farmę fotowoltaiczną, aby nie płacić za oświetlenie ulic
Za kilka lat gmina Zawadzkie może nie mieć rachunków za prąd potrzebny do zasilenia lamp ulicznych. Władze gminy zastanawiają się nad pozyskaniem prądu z paneli słonecznych.
- Mamy 10 hektarów przy ścianie lasu, w samym mieście Zawadzkie i chciałbym wykorzystać ten teren na postawienie takiej farmy fotowoltaicznej. Dlaczego? Dlatego, że szukamy sposobu na zużycie energii elektrycznej. Myślę tutaj przede wszystkim o oświetleniu ulicznym.
Powstał zespół złożony z urzędników i radnych, którzy sprawdzają, czy taka inwestycja jest ekonomicznie zasadna. Skontaktowali się już z kilkoma samorządami z całej Polski, które już mają takie farmy słoneczne. Obecnie szukają możliwości dofinansowania budowy paneli.