Nowy burmistrz Dobrodzienia chce najpierw dokończyć zakontraktowane projekty
- Byłem lekko zaskoczony zwycięstwem, ale bez wiary w sukces nie kandydowałbym na burmistrza - mówi dr Andrzej Jasiński, nowy burmistrz Dobrodzienia. Wykładowca Uniwersytetu Opolskiego zdobył 63 procent głosów podczas, gdy dotychczasowa burmistrz Róża Koźlik uzyskała 37 procent.
- Później zajmiemy się ulicą Piastowską, którą przekaże nam Zarząd Dróg Wojewódzkich - dodaje. - Oczywiście mowa o ulicy w Dobrodzieniu, która jest bardzo długa. Chodzi o wodociągi i kanalizację, bo już mam sygnały, że główna rura wodociągowa w tym miejscu jest datowana na 1920 rok. Patrząc w drugą stronę, mamy ulicę Oleską. Tam chodzi wielu starszych ludzi, zatem dość szybko musimy zrobić chodnik.
Andrzej Jasiński zwraca też uwagę na duży, jego zdaniem, problem z organizacją ruchu wokół dobrodzieńskich szkół.
- Mamy duży problem z parkowaniem i odprowadzaniem dzieci do szkół. To może wydawać się dziwne, ale te szkoły są na głównych drogach, więc musimy to rozwiązać jakoś organizacyjnie. Może musimy zrobić parkingi w innych miejscach, albo zapewnić z innej strony wejścia do szkół. W tej chwili jest duże ryzyko i niewiadoma, czy uda się przejść przez drogę, czy damy radę zaparkować i czy zapłacimy mandat, czy uda się go uniknąć.
Kolejnym celem nowego burmistrza Dobrodzienia będzie budowa boisk przyszkolnych, podobnych do orlików, bo w gminie brakuje hal sportowych.