Zaryzykowały i udało się. Dokonania byczyńskiej spółdzielni socjalnej "Perunica" dostrzegło ministerstwo
Ich działania nie uszły uwadze Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Byczyńska spółdzielnia socjalna "Perunica" została wyróżniona za modelowe prowadzenie obsługi turystycznej.
- Bardzo cieszymy się, że nasz model działalności został dostrzeżony w Warszawie - mówi Anna Jurczyk-Mierzejewska. - Jako przykładowe rozwiązanie, które z powodzeniem może być adoptowane we wszystkich miejscach w kraju. Fakt, że ono dzieje się w małej mieścinie, to jest bardziej dostosowane do charakteru małych miasteczek. Natomiast nie ma przeszkód, żeby ten nasz model zastosować gdziekolwiek.
Spółdzielnię w 2014 roku założyło sześć kobiet, które szukały "pomysłu na siebie". Teraz na stałe w spółdzielni pracuje 14 osób, a w zeszłym roku "Perunica" zatrudniała 35 pracowników.
- Początki były trudne - dodaje Jurczyk-Mierzejewska. - Problemem nie było finansowanie, bo jako spółdzielnia socjalna otrzymaliśmy wsparcie. Problemem nas wszystkich było to, że żadna z nas nie pracowała w swoim biznesie. Wiele lat sprawiało nam to dużą trudność i cały czas się uczymy.
Spółdzielnia współpracuje również z miejscowymi rzemieślnikami, i prowadzi przedszkole.