Samorząd wnioskował o 85 procent dofinansowania projektu wartego 10,5 miliona złotych, ale udało się pozyskać 50 procent finansowania. Burmistrz przekonał radnych do swojego pomysłu, ale część była innego zdania.

- To przytłoczy nasz budżet, mając w perspektywę przebudowę mostu kolejowego - mówi Andrzej Małkiewicz, przewodniczący rady z ramienia KWW Macieja Sonika. - Od dwóch lat obserwujemy, że przetargowe oferty znacznie przekraczają wartość kosztorysową. Jeżeli więc trzeba będzie dołożyć 2 miliony złotych w Rogowie Opolskim i kolejne 3 lub 4 miliony do mostu, budżet z pewnością nie udźwignie tego. Jednoczesne prowadzenie dwóch tak kosztownych inwestycji jest dużym ryzykiem dla gminy Krapkowice.

Wiceburmistrz Andrzej Brzezina odpowiada, że już teraz są trzy firmy chcące zainwestować w Rogowie Opolskim, co za kilka lat przyniesie pieniądze z podatku od nieruchomości. Jego zdaniem, przebudowa mostu w Otmęcie nie jest zagrożona.

- Mamy płynność finansową. Banki dyskutują z nami, nie mamy problemów z zaciąganiem zobowiązań i ta płynność absolutnie nie jest zagrożona. Musimy teraz korzystać z szansy pozyskania dodatkowych pieniędzy. Nie opłacamy z nich jakichkolwiek wydatków bieżących – one są przeznaczone wyłącznie inwestycje, i to najczęściej wsparte pieniędzmi unijnymi.

Dodajmy, że zadłużenie gminy Krapkowice wynosi dziś 29,5 miliona złotych przy budżecie na poziomie 100 milionów.