Prudnik dostał zielone światło ws. przedłużenia rewitalizacji centrum. Unijna inwestycja nie przepadnie
Prudnik nie będzie miał problemów z przedłużeniem wykonania odnowy najbardziej zdegradowanego kwartału miasta. Pierwotnie projekty rewitalizacji, które uzyskały unijne dofinansowanie, miały być zrealizowane w tym roku. Jednak 5 milionów złotych na ten cel Prudnik otrzymał dopiero w ramach procedury odwoławczej. Umowę, przyznającą te fundusze, gmina podpisała z urzędem marszałkowskim 27 marca.
- Mamy zgodę Komisji Europejskiej, abyśmy wydłużali terminy realizacji projektów - powiedział nam w Prudniku Andrzej Buła, marszałek województwa. – Mamy terminy, ale nam zależy na jakości. My nie mamy pozbyć się pieniędzy, ale zrobić coś trwałego, służącego ludziom. Szczególnie, że lokalny program rewitalizacji, poprzez infrastrukturę zadedykowany jest ludziom, którzy mają z tego korzystać. Są to boiska, place zabaw, miejsca do wypoczynku, integracji społecznej. Tutaj spokojnie władze miasta, burmistrz Franciszek Fejdych, będą mieli zgodę na przedłużenie tego terminu.
W Prudniku rewitalizacja obejmie ponad osiem hektarów zabudowy śródmiejskiej. W sumie zaplanowane tam prace kosztować będą blisko 7,5 mln złotych. Dofinansowanie projektu gmina otrzymała z urzędu marszałkowskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Tematowi temu poświęcona była konferencja prasowa w Prudniku.
W Prudniku rewitalizacja obejmie ponad osiem hektarów zabudowy śródmiejskiej. W sumie zaplanowane tam prace kosztować będą blisko 7,5 mln złotych. Dofinansowanie projektu gmina otrzymała z urzędu marszałkowskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Tematowi temu poświęcona była konferencja prasowa w Prudniku.