- Stawki wzrosły o 43 procent i chcemy sprawdzić, czy nie jesteśmy obarczani nadmiernymi kosztami - mówi wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek. – Poinformowaliśmy prezesa spółki zarządzającej śmietniskiem, że chcemy wynająć firmę audytorską, która zrobi przegląd w spółce. Wiemy, że spółka ta sponsoruje klub siatkarski. 13 gminom podwyższono opłaty, a nie wprowadziła ich u siebie Nysa. Chcemy to wszystko wyjaśnić.

Wyższe ceny na składowisku w Domaszkowicach obowiązują od lutego. Gminy, których dotyczą nowe stawki nie podniosły swoim mieszkańcom opłat za odbiór śmieci, gdyż liczą na polubowne załatwienie sprawy z burmistrzem Nysy. W ostateczności skierują sprawę do sądu.